1 00:00:47,382 --> 00:00:54,222 Magiczny Murzyn to czarnoskóra postać drugoplanowa, 2 00:00:54,347 --> 00:00:58,309 której jedynym celem jest niesienie pomocy białej postaci głównej. 3 00:01:00,019 --> 00:01:05,024 Zdaniem niektórych Magiczni Murzyni istnieją tylko w legendach. 4 00:01:05,149 --> 00:01:09,529 Ale są tacy, którzy znają prawdę... 5 00:01:28,631 --> 00:01:29,924 Wybacz. Przepraszam. 6 00:01:36,472 --> 00:01:37,807 Najmocniej przepraszam. 7 00:01:39,350 --> 00:01:40,935 Przepraszam. 8 00:01:41,769 --> 00:01:43,104 Nie. Przepraszam. 9 00:01:43,229 --> 00:01:44,230 Moja wina. 10 00:01:44,772 --> 00:01:47,317 Przecisnę się tędy. Przepraszam. 11 00:02:11,382 --> 00:02:12,383 Dzień dobry. 12 00:02:32,445 --> 00:02:33,446 Hej. 13 00:02:36,366 --> 00:02:37,492 To włóczka? 14 00:02:38,243 --> 00:02:39,369 Tak. 15 00:02:45,917 --> 00:02:47,418 - Czy to...? - To... 16 00:02:47,544 --> 00:02:49,629 - Włóczka. - Tak. 17 00:02:54,217 --> 00:02:55,218 SPRZEDANE 18 00:02:55,301 --> 00:02:56,344 SPRZEDANE 19 00:02:56,469 --> 00:02:58,221 SPRZEDANE 20 00:02:58,304 --> 00:03:00,765 BEZ NAZWY – AREN MBONDO RZEŹBA Z WŁÓCZKI 21 00:03:11,860 --> 00:03:13,444 Dziękuję za przybycie. 22 00:03:17,657 --> 00:03:18,658 Mały ruch. 23 00:03:18,741 --> 00:03:19,742 Tak. 24 00:03:21,744 --> 00:03:24,122 Ludzie nie muszą kupować moich dzieł. 25 00:03:24,247 --> 00:03:26,916 Ale chciałbym, żeby je rozumieli. 26 00:03:27,041 --> 00:03:29,794 - Mogę wyrazić swoje zdanie? - Jasne. 27 00:03:29,919 --> 00:03:31,588 Ludzie muszą je kupować. 28 00:03:31,713 --> 00:03:32,755 Przepraszam. 29 00:03:32,881 --> 00:03:34,132 Został jeden kolekcjoner. 30 00:03:35,175 --> 00:03:36,176 Pogadaj z nim. 31 00:03:38,636 --> 00:03:42,682 Może moja praca powinna mówić sama za siebie. 32 00:03:42,807 --> 00:03:44,184 - Idź! - Jasne. 33 00:03:50,315 --> 00:03:51,316 Przepraszam. 34 00:03:51,941 --> 00:03:52,942 O, dziękuję. 35 00:03:55,195 --> 00:03:56,613 Nie po to... 36 00:03:57,155 --> 00:03:58,323 Nie jestem... 37 00:04:07,207 --> 00:04:08,208 Aren. 38 00:04:09,334 --> 00:04:12,337 Czy ten kolekcjoner ma cię za kelnera? 39 00:04:13,421 --> 00:04:16,548 Odwołuję twoją wystawę w przyszłym miesiącu. 40 00:04:16,673 --> 00:04:19,177 Ale już kupiłem materiały. 41 00:04:19,302 --> 00:04:20,303 Wydałem... 42 00:04:21,721 --> 00:04:23,932 Wydałem 3000 dolarów na włóczkę. 43 00:04:24,057 --> 00:04:26,434 Jeśli nie umiesz zadbać o swoje dzieła, 44 00:04:26,559 --> 00:04:28,311 ja tego za ciebie nie zrobię. 45 00:06:20,298 --> 00:06:23,635 AMERYKAŃSKIE STOWARZYSZENIE MAGICZNYCH MURZYNÓW 46 00:06:52,747 --> 00:06:54,123 Możesz mi pomóc? 47 00:06:57,669 --> 00:06:59,420 Bankomat coś odpierdala. 48 00:07:04,050 --> 00:07:05,760 Jasne. 49 00:07:05,885 --> 00:07:06,886 Jak mogę pomóc? 50 00:07:06,970 --> 00:07:08,721 Wypłacisz mi pieniądze? 51 00:07:08,847 --> 00:07:11,516 - Mój PIN to 310... - Nie powinnaś mi tego mówić. 52 00:07:11,641 --> 00:07:14,978 ...555-0164. 53 00:07:16,646 --> 00:07:18,773 To chyba numer telefonu. 54 00:07:20,525 --> 00:07:21,651 Poczekaj. 55 00:07:29,659 --> 00:07:30,994 Gdzie moja karta? 56 00:07:31,119 --> 00:07:32,120 W bankomacie. 57 00:07:32,245 --> 00:07:33,246 O Boże. 58 00:07:33,329 --> 00:07:35,081 Gdzie moja karta? 59 00:07:35,623 --> 00:07:37,208 Brad. 60 00:07:37,333 --> 00:07:38,835 Ktoś mi ukradł kartę. 61 00:07:40,044 --> 00:07:42,088 - Nadal jest w bankomacie. - Pomocy! 62 00:07:42,213 --> 00:07:44,132 Nie. Stary! 63 00:07:45,592 --> 00:07:47,927 Rano masz sesję zdjęciową! 64 00:07:48,052 --> 00:07:49,679 Ukradł jej torebkę! 65 00:07:55,351 --> 00:07:57,395 Wcale nie. Ona ją ma. 66 00:07:59,606 --> 00:08:01,441 Ale miał ją w rękach. 67 00:08:04,611 --> 00:08:06,905 Przepraszam, że przeszkadzam, ale... 68 00:08:08,448 --> 00:08:10,033 czy ktoś z was zgubił kolczyk? 69 00:08:11,034 --> 00:08:12,785 Boże. Tak. 70 00:08:12,911 --> 00:08:15,580 Zauważyłem go w drodze na spotkanie z kolegą. 71 00:08:15,705 --> 00:08:17,624 I na pewno nie należy do niego. 72 00:08:17,749 --> 00:08:19,417 Bardzo dziękuję. 73 00:08:20,001 --> 00:08:22,921 Z jednym kolczykiem wyglądałabym jak piratka. 74 00:08:26,674 --> 00:08:29,302 Macie ochotę coś przekąsić? 75 00:08:29,427 --> 00:08:30,470 Tak. 76 00:08:30,595 --> 00:08:33,515 Na La Brea powstał nowy lokal z barbecue. 77 00:08:33,640 --> 00:08:36,893 Prowadzi go mój kuzyn. LA Weekly wystawiło mu świetną recenzję. 78 00:08:37,018 --> 00:08:38,477 Ale co ja tam wiem. 79 00:08:38,602 --> 00:08:42,732 Wiem tylko, że ich szarpana wieprzowina jest taka, jak u mojej babci. 80 00:08:44,943 --> 00:08:45,944 Kocham wieprzowinę. 81 00:08:46,027 --> 00:08:49,239 Jestem Roger. Powołajcie się na mnie, a dostaniecie coś pysznego. 82 00:08:49,364 --> 00:08:50,490 Dzięki, stary. 83 00:08:51,366 --> 00:08:52,367 Hej... 84 00:08:53,910 --> 00:08:55,328 Nie miej mi za złe. 85 00:08:56,454 --> 00:08:57,539 Jasne. Spoko. 86 00:09:09,884 --> 00:09:10,885 Wszystko OK? 87 00:09:11,761 --> 00:09:14,764 Tak. Jestem pewien, że trzymałem jej torebkę. 88 00:09:15,849 --> 00:09:17,183 Chodźmy stąd. 89 00:09:19,769 --> 00:09:22,105 Nie przeszkadza ci, 90 00:09:22,230 --> 00:09:24,399 - że biali tak się na ciebie gapią? - Nie. 91 00:09:24,524 --> 00:09:27,485 - Istna zmora. - To wkurzające. 92 00:09:27,610 --> 00:09:29,654 Patrzą na mnie, jakby... 93 00:09:29,779 --> 00:09:31,531 mieli o mnie wyrobione zdanie. 94 00:09:31,656 --> 00:09:34,117 Ale nie spotyka mnie to codziennie. 95 00:09:34,242 --> 00:09:37,120 Nie zawsze tak na ciebie patrzą? 96 00:09:37,245 --> 00:09:41,082 Jeśli wyjdę z domu, to zawsze. Wiadomo. 97 00:09:41,207 --> 00:09:43,751 Ale nie zawsze robi się z tego afera. 98 00:09:44,502 --> 00:09:45,920 Czyżby? 99 00:09:46,045 --> 00:09:47,422 Nie żyję w strachu. 100 00:09:48,381 --> 00:09:50,717 Czy się boję? Tak. 101 00:09:51,759 --> 00:09:53,094 Ale czy żyję w strachu? 102 00:09:57,432 --> 00:09:59,309 - Nie? - Co? 103 00:09:59,434 --> 00:10:02,020 Przed chwilą mówiłeś, że cię to nie rusza. 104 00:10:03,188 --> 00:10:06,983 Staram się o tym nie myśleć. 105 00:10:13,448 --> 00:10:17,243 Nie chcę marnować twojego czasu, ale zauważyłem cię w galerii. 106 00:10:17,368 --> 00:10:19,204 Racja! Byłeś barmanem. 107 00:10:19,954 --> 00:10:22,498 Poszedłem za tobą, bo uważam, że masz talent. 108 00:10:23,082 --> 00:10:24,125 Artystyczny? 109 00:10:24,250 --> 00:10:26,836 Nie, twoje dzieło z włóczki nie przemówiło do mnie. 110 00:10:27,378 --> 00:10:30,006 Ale ty tak. 111 00:10:30,131 --> 00:10:32,050 Chcę cię zabrać na rozmowę o pracę. 112 00:10:32,175 --> 00:10:34,385 O nie. Nie znam się na pracy w barze. 113 00:10:34,511 --> 00:10:36,221 To praca dorywcza. Potrzebujesz kasy. 114 00:10:36,346 --> 00:10:38,932 Potrzebuję zmiany polityki zwrotów włóczki. 115 00:10:39,057 --> 00:10:40,683 - Załatwisz mi to? - Tak. 116 00:10:40,808 --> 00:10:43,019 - Co? - Wynagrodzenie jest dobre. 117 00:10:44,437 --> 00:10:45,772 Na czym polega ta praca? 118 00:10:45,897 --> 00:10:48,107 Oficjalnie? Oferujemy usługi klientom. 119 00:10:48,233 --> 00:10:51,861 Ale nieoficjalnie? Ratujemy ten cholerny świat. 120 00:10:54,781 --> 00:10:56,032 Nie rozumiem. 121 00:10:56,157 --> 00:10:57,700 Zrozumiesz, jak ci pokażę. Chodź. 122 00:10:57,825 --> 00:10:59,452 - Teraz? - Tak. 123 00:10:59,577 --> 00:11:01,913 - Dobra. - Chorujesz na coś? 124 00:11:02,038 --> 00:11:05,416 - Choroby serca? Egzema? - Co? Nie. Czemu... 125 00:11:09,963 --> 00:11:10,964 Co? 126 00:11:11,631 --> 00:11:13,174 - Tędy. - Gdzie jesteśmy? 127 00:11:14,634 --> 00:11:16,386 Straciłem przytomność? 128 00:11:16,511 --> 00:11:18,096 Przeniosłem nas. 129 00:11:18,221 --> 00:11:19,222 Co? Jak to? 130 00:11:19,305 --> 00:11:20,974 Poczekaj! 131 00:11:21,099 --> 00:11:22,100 Roger! 132 00:11:28,523 --> 00:11:29,732 Jak leci? 133 00:11:53,715 --> 00:11:54,924 Co tu się, u diabła, dzieje? 134 00:11:55,049 --> 00:11:57,886 Powinienem powoli cię wdrożyć, 135 00:11:58,011 --> 00:12:00,972 ale właśnie zaczyna się lekcja dla rekrutów. 136 00:12:01,097 --> 00:12:02,390 Musisz na niej być. 137 00:12:03,433 --> 00:12:04,726 Rekrutów? Do czego? 138 00:12:06,978 --> 00:12:12,817 Witajcie w Amerykańskim Stowarzyszeniu Magicznych Murzynów. 139 00:12:13,902 --> 00:12:16,487 Przez najbliższe dni przybliżymy wam naszą pracę 140 00:12:16,613 --> 00:12:20,366 i ocenimy, czy jesteście odpowiednimi kandydatami. 141 00:12:20,992 --> 00:12:24,996 Nauka zawsze rozpoczyna się od klasycznych przykładów. 142 00:12:25,121 --> 00:12:29,876 Przedstawię wam pewne historyczne postaci z naszej organizacji. 143 00:12:30,752 --> 00:12:34,506 James Crampton, Savannah, 1923. 144 00:12:36,799 --> 00:12:39,302 Spójrzcie na jego podejście do pracy. 145 00:12:56,027 --> 00:12:58,279 Interesujące zagranie, proszę pana. 146 00:13:00,823 --> 00:13:01,824 Skąd się tu wziąłeś? 147 00:13:01,908 --> 00:13:04,160 Przypadkiem przechodziłem, proszę pana. 148 00:13:04,285 --> 00:13:07,247 A raczej: panie Avery. 149 00:13:08,915 --> 00:13:11,292 Skąd znasz moje nazwisko? 150 00:13:12,043 --> 00:13:16,214 Wszyscy w stanie Georgia, którzy interesują się bilardem, 151 00:13:16,339 --> 00:13:18,341 znają Beauregarda Avery'ego. 152 00:13:19,384 --> 00:13:23,179 Czy to prawda, że wbił pan wszystkie bile 153 00:13:23,304 --> 00:13:25,932 jednym uderzeniem rozbijającym? 154 00:13:26,057 --> 00:13:29,644 Nie grałem... od czasów wojny. 155 00:13:32,063 --> 00:13:33,314 Stracił pan wprawę. 156 00:13:33,439 --> 00:13:36,067 - Słucham? - W bilardzie. 157 00:13:36,192 --> 00:13:42,365 Podobno chwyt kija odzwierciedla to, jak mężczyzna kontroluje swoje życie. 158 00:13:44,742 --> 00:13:46,244 Proszę wziąć kij. 159 00:13:51,207 --> 00:13:54,502 Myśli pan o tym, że może nie trafić w bilę. 160 00:13:56,296 --> 00:13:59,048 Może w życiu podjął pan nietrafne decyzje. 161 00:14:00,884 --> 00:14:02,552 Proszę o tym nie myśleć. 162 00:14:03,928 --> 00:14:07,640 Proszę zamknąć oczy... 163 00:14:08,683 --> 00:14:10,685 i odzyskać wprawę. 164 00:14:17,901 --> 00:14:19,611 Nieźle, panie Avery. 165 00:14:20,361 --> 00:14:21,446 Naprawdę nieźle. 166 00:14:22,113 --> 00:14:25,658 Oczywiście będziecie używać bardziej nowoczesnego słownictwa 167 00:14:25,783 --> 00:14:29,245 niż w czasach Jima. 168 00:14:29,370 --> 00:14:33,166 Niemniej był mistrzem w egzekwowaniu podstawowych zasad. 169 00:14:34,000 --> 00:14:37,420 Co zauważyliście w jego podejściu? 170 00:14:38,004 --> 00:14:39,714 Nie skupia się na sobie. 171 00:14:39,839 --> 00:14:42,050 Klient jest najważniejszy. 172 00:14:46,304 --> 00:14:48,264 Przede wszystkim służymy jemu. 173 00:14:48,389 --> 00:14:49,390 Co jeszcze? 174 00:14:49,474 --> 00:14:50,892 Jest przyjacielski. 175 00:14:51,017 --> 00:14:52,769 To podstawa. 176 00:14:55,063 --> 00:14:56,689 BIALI GO AKCEPTUJĄ 177 00:14:56,814 --> 00:14:59,150 - Coś jeszcze? - Nosi szelki. 178 00:15:02,529 --> 00:15:03,988 Dobrze. 179 00:15:04,113 --> 00:15:06,157 Czas na kolejny przykład. 180 00:15:07,075 --> 00:15:10,578 Marcus Dunham, 1955. 181 00:15:13,414 --> 00:15:14,832 Skazaniec idzie! 182 00:15:15,875 --> 00:15:17,418 Nie tak powinno być, Marcus. 183 00:15:17,544 --> 00:15:20,755 Szefie, nie chodzi o życie, które opuszcza świat żywych, 184 00:15:20,880 --> 00:15:22,966 a o życie, które się w nim pojawia. 185 00:15:23,091 --> 00:15:24,509 Jak to? 186 00:15:24,634 --> 00:15:27,929 Wiem, że macie z żoną problem, by spłodzić potomka. 187 00:15:28,638 --> 00:15:30,723 Mizernie zarabiam. 188 00:15:30,849 --> 00:15:32,725 W domu nie czuję się mężczyzną. 189 00:15:33,434 --> 00:15:35,103 Posłuchaj mnie, szefie. 190 00:15:35,228 --> 00:15:38,398 Kto przemycił mi harmonijkę, bym mógł wyrazić siebie przed śmiercią? 191 00:15:38,523 --> 00:15:40,275 - Ja, ale... - To wymagało odwagi. 192 00:15:40,400 --> 00:15:41,860 Dokonał tego mężczyzna. 193 00:15:41,985 --> 00:15:44,237 Gdy szefowa dziś na pana spojrzy, 194 00:15:44,362 --> 00:15:48,032 ujrzy najbardziej męskiego faceta w hrabstwie Kennebec. 195 00:16:11,764 --> 00:16:12,932 A teraz? 196 00:16:16,936 --> 00:16:17,937 Ktoś się wypowie? 197 00:16:18,021 --> 00:16:20,023 Pieśń była miłym dodatkiem. 198 00:16:20,148 --> 00:16:21,524 Wydawał się autentyczny. 199 00:16:21,649 --> 00:16:25,820 Wasze zainteresowania i hobby muszą być typowe dla czarnoskórych, 200 00:16:25,945 --> 00:16:27,989 zgodnie z kulturowymi założeniami. 201 00:16:28,573 --> 00:16:30,533 Pokazujemy klientowi 202 00:16:30,658 --> 00:16:34,454 te nasze cechy, które sprawią, że poczuje się lepiej. 203 00:16:36,581 --> 00:16:38,041 Tylko tyle i aż tyle. 204 00:16:46,382 --> 00:16:48,176 Nie. 205 00:17:09,989 --> 00:17:12,659 Przykro mi. Nie wyczarujesz sobie steka na obiad. 206 00:17:12,784 --> 00:17:13,785 DZIAŁ WSPARCIA 207 00:17:13,867 --> 00:17:16,079 Magia działa jedynie wobec klienta. 208 00:17:16,204 --> 00:17:18,414 Jeśli jest na diecie, to ty też. 209 00:17:18,540 --> 00:17:21,792 Jeśli tyle wie, należy użyć czaru pamięci. 210 00:17:21,917 --> 00:17:23,920 Mogę przejąć zdalną kontrolę nad twoimi mocami? 211 00:17:24,087 --> 00:17:26,714 Kwestie medyczne wymagają kontaktu fizycznego. 212 00:17:26,839 --> 00:17:28,758 Tak. Nawet jeśli jest spocony. 213 00:17:28,883 --> 00:17:31,344 Nie, to ja kontroluję twoje moce. 214 00:17:31,469 --> 00:17:32,762 GARDEROBA 215 00:17:32,887 --> 00:17:34,138 - Fajnie. - Ładnie. 216 00:17:34,264 --> 00:17:35,723 - Tak. - Nie za ciasno? 217 00:17:35,849 --> 00:17:36,975 Bynajmniej. 218 00:17:37,100 --> 00:17:39,769 Chcę wywołać nostalgię, ale bez przesady. 219 00:17:39,894 --> 00:17:40,937 Oczywiście. 220 00:17:41,479 --> 00:17:42,730 To nie serial Korzenie. 221 00:17:52,574 --> 00:17:53,575 I jak? 222 00:17:54,492 --> 00:17:57,412 To interesujące miejsce. 223 00:17:57,537 --> 00:18:01,249 Można by zaktualizować nazwę. 224 00:18:01,374 --> 00:18:04,502 Może „Magiczni Czarnoskórzy”... 225 00:18:04,627 --> 00:18:06,421 W sumie ma podobny wydźwięk... 226 00:18:06,546 --> 00:18:08,047 Co chcesz przez to powiedzieć? 227 00:18:09,007 --> 00:18:11,843 Że to chyba nie dla mnie. 228 00:18:16,848 --> 00:18:18,892 Nie chodzi o ciebie. 229 00:18:19,017 --> 00:18:21,644 Na pewno dla was ta robota ma sens. 230 00:18:21,769 --> 00:18:25,732 Ale jak dla mnie jest trochę... 231 00:18:27,150 --> 00:18:28,151 Chcę wrócić do domu. 232 00:18:28,276 --> 00:18:29,485 Nie pozwolę na to. 233 00:18:35,617 --> 00:18:36,993 Cholera. 234 00:18:40,997 --> 00:18:42,123 Chodzi o większe dobro. 235 00:18:42,665 --> 00:18:45,460 - Organizacja istniała jeszcze przed... - Czy to... 236 00:18:47,754 --> 00:18:48,755 Monticello. 237 00:18:48,880 --> 00:18:49,881 Co? 238 00:18:50,006 --> 00:18:51,633 Tak. Tajne skrzydło. 239 00:18:51,758 --> 00:18:52,759 Dobra. 240 00:18:52,884 --> 00:18:54,344 Prawda jest taka, Aren... 241 00:18:54,469 --> 00:18:55,595 Jestem w Virginii? 242 00:18:56,846 --> 00:18:57,847 Masz talent. 243 00:19:00,517 --> 00:19:02,602 - Budynek zniknął. - Tak. 244 00:19:03,186 --> 00:19:06,648 Twój talent pomoże czarnoskórym bardziej niż setki pochodów. 245 00:19:07,357 --> 00:19:08,441 Jak? 246 00:19:10,109 --> 00:19:12,070 - Pokażę ci. - Nie. 247 00:19:12,195 --> 00:19:13,446 Gdy to wcześniej... 248 00:19:16,908 --> 00:19:21,079 Które zwierzę jest najniebezpieczniejsze? 249 00:19:22,330 --> 00:19:23,748 - Rekiny. - Biali ludzie. 250 00:19:23,873 --> 00:19:25,583 A kiedy tak się dzieje? 251 00:19:25,708 --> 00:19:29,212 - Gdy współpracują z rekinami? - Gdy czują się nieswojo. 252 00:19:29,337 --> 00:19:31,381 Co mają do tego rekiny? 253 00:19:31,506 --> 00:19:33,967 Gdy czują niepokój, mamy kłopoty. 254 00:19:34,092 --> 00:19:38,471 Przeprowadzają się do naszej dzielnicy. Czują niepokój. Gentryfikacja. 255 00:19:38,596 --> 00:19:40,849 Biały gliniarz widzi czarnego, 256 00:19:40,974 --> 00:19:42,725 czuje niepokój, strzela. 257 00:19:42,851 --> 00:19:46,521 Dawniej wystarczyło spojrzenie, żeby biały poczuł niepokój. 258 00:19:46,646 --> 00:19:48,690 - Dlatego nas zabijali. - Rozumiem. 259 00:19:48,815 --> 00:19:53,444 Ostatnią rzeczą, jaką niektórzy z nas widzą, gdy umierają, 260 00:19:53,570 --> 00:19:55,530 jest zaniepokojony biały człowiek. 261 00:19:55,655 --> 00:19:57,365 Ale nie mam im tego za złe. 262 00:19:57,490 --> 00:19:59,492 To wina tej jednej emocji. 263 00:20:00,159 --> 00:20:05,248 Amerykańskie Stowarzyszenie Magicznych Murzynów codziennie zwalcza 264 00:20:05,373 --> 00:20:07,876 poczucie niepokoju białych. 265 00:20:08,001 --> 00:20:11,504 Stoimy na straży ich odprężenia. 266 00:20:11,629 --> 00:20:15,175 Czarni rycerze dbają o to, żeby nikt z naszych nie ucierpiał. 267 00:20:15,300 --> 00:20:18,469 Im biali są szczęśliwsi, tym my jesteśmy bezpieczniejsi. 268 00:20:25,226 --> 00:20:26,936 Widzisz tamtego gliniarza? 269 00:20:27,478 --> 00:20:30,982 Kto wie, może postrzeli bezbronnego czarnoskórego mężczyznę. 270 00:20:31,941 --> 00:20:34,819 - On? - Nie jesteśmy tu dla rekinów. 271 00:20:35,653 --> 00:20:37,197 Powód jest inny. 272 00:20:37,780 --> 00:20:43,077 Nieustannie monitorujemy poziom szczęścia wszystkich białych Amerykanów, 273 00:20:43,203 --> 00:20:45,622 a gdy któryś jest nieszczęśliwy... 274 00:20:47,540 --> 00:20:48,917 zostaje naszym klientem. 275 00:20:49,584 --> 00:20:50,710 Panie władzo? 276 00:20:50,835 --> 00:20:54,130 Ale nie jest tego świadomy. 277 00:20:55,215 --> 00:21:00,595 Używamy Czytnika Białych Łez, by ocenić poziom niezadowolenia 278 00:21:01,179 --> 00:21:03,806 i dajemy znać, gdy ten poziom 279 00:21:03,932 --> 00:21:07,560 wróci do akceptowalnej normy. 280 00:21:09,145 --> 00:21:11,022 Rano spojrzałem w lustro. 281 00:21:11,147 --> 00:21:15,401 Bardziej przypominam ojca niż siebie. 282 00:21:17,946 --> 00:21:20,448 Moja babcia ciągle mawiała: 283 00:21:20,990 --> 00:21:25,620 „Dwóch wojowników nigdy nie pokonasz: Joe Louisa i czasu”. 284 00:21:25,745 --> 00:21:28,331 Chcę nadal czuć się młodo. 285 00:21:31,125 --> 00:21:33,253 Wieczorem wybieramy się do klubu. 286 00:21:35,547 --> 00:21:38,174 Takiego jak na teledyskach? 287 00:21:39,175 --> 00:21:40,593 Jest bardzo ekskluzywny. 288 00:21:41,302 --> 00:21:42,679 Nas wpuszczą. 289 00:21:43,680 --> 00:21:47,851 Jeśli i tobie uda się wejść, może nie jest z tobą aż tak źle. 290 00:21:54,315 --> 00:21:55,441 Chcę spróbować. 291 00:22:01,781 --> 00:22:05,285 Aren, to jednorazowa robótka. 292 00:22:05,410 --> 00:22:09,539 Miły, łatwy klient. Idealny do treningu i pracy na wakacjach. 293 00:22:09,664 --> 00:22:12,500 Lecz niech cię to nie zmyli. Od tego zależy życie naszych. 294 00:22:12,625 --> 00:22:14,961 Roger, posłuchaj. Nie wydaje mi się, 295 00:22:15,086 --> 00:22:18,173 żeby pilnowanie ich szczęścia było aż tak ważne. 296 00:22:18,298 --> 00:22:20,842 Ach tak? To czemu jesteś taki miły? 297 00:22:22,468 --> 00:22:23,803 Bo jestem przyjacielski. 298 00:22:23,928 --> 00:22:25,471 Bo inaczej biali by cię zabili. 299 00:22:25,597 --> 00:22:26,890 Dobra. 300 00:22:27,015 --> 00:22:29,267 Na pewno o tym wiesz 301 00:22:29,392 --> 00:22:31,227 i starasz się temu zapobiec. 302 00:22:31,352 --> 00:22:34,689 Wiedziałbym, gdybym był przewrażliwiony na ich punkcie. 303 00:22:34,814 --> 00:22:35,940 - Tak? - Tak. 304 00:22:36,065 --> 00:22:37,817 Pamiętasz tego białego przechodnia? 305 00:22:37,942 --> 00:22:40,278 - Tak. - Stoisz mu na drodze. 306 00:22:40,403 --> 00:22:41,654 Przepraszam, ja... 307 00:22:46,993 --> 00:22:47,994 To nie było miłe. 308 00:22:48,077 --> 00:22:49,621 Pokuśmy się o eksperyment. 309 00:22:49,746 --> 00:22:51,414 Wmieszaj się w tłum. 310 00:22:52,415 --> 00:22:53,416 Po co? 311 00:22:53,499 --> 00:22:56,544 Skoro dobrze radzisz sobie z białymi, to nie będzie problemu. 312 00:22:56,669 --> 00:22:58,796 Moja mama jest biała. Dorastałem wśród białych. 313 00:22:58,922 --> 00:23:00,965 I to w ogóle na ciebie nie wpłynęło. 314 00:23:01,090 --> 00:23:02,842 Więc nie muszę tam iść. 315 00:23:03,426 --> 00:23:04,427 Boisz się? 316 00:23:04,552 --> 00:23:06,095 - Nie. - No to idź. 317 00:23:06,221 --> 00:23:09,474 - Nie chcę. - Boisz się. 318 00:23:09,599 --> 00:23:11,476 Dobra, pójdę. 319 00:23:12,060 --> 00:23:13,895 - Dla ciebie. - Dziękuję. 320 00:23:52,725 --> 00:23:55,687 Wiem, że czujesz ich niepokój. 321 00:23:57,814 --> 00:24:01,484 Nic nie jest tak wyczuwalne jak on. 322 00:24:02,443 --> 00:24:04,654 Pewnie czułeś go całe życie. 323 00:24:06,322 --> 00:24:08,950 Co zrobiłeś, że patrzą na ciebie w ten sposób? 324 00:24:09,909 --> 00:24:12,704 Jakie mają wobec ciebie plany? 325 00:24:13,621 --> 00:24:16,374 Ich niepokój jest twoim wrogiem. 326 00:24:16,499 --> 00:24:19,252 Nie uciekaj przed nim i zacznij go słuchać. 327 00:24:23,214 --> 00:24:24,215 Co tam, panowie? 328 00:24:26,259 --> 00:24:27,552 O rany. 329 00:24:27,677 --> 00:24:29,012 Klub wygląda super. 330 00:24:30,221 --> 00:24:32,515 Nie wpuszczą mnie. Spójrzcie tylko. 331 00:24:33,391 --> 00:24:35,018 Spróbuj. 332 00:24:35,143 --> 00:24:36,144 Bez szans. 333 00:24:37,395 --> 00:24:39,189 Nie wiem, po co tu przyszedłem. 334 00:24:39,856 --> 00:24:41,608 Kretyn. Co ja sobie myślałem? 335 00:24:42,650 --> 00:24:45,361 Specjalnie wybrałem ten strój, by pójść do klubu. 336 00:24:45,486 --> 00:24:47,363 Wyjąłem go z szafy. 337 00:24:47,488 --> 00:24:49,407 - Kupiłem buty... - Nie patrz na mnie. 338 00:24:49,532 --> 00:24:50,533 Patrz na niego. 339 00:24:51,576 --> 00:24:53,328 Tylko na niego. 340 00:24:54,787 --> 00:24:56,831 Odrzuć inne myśli 341 00:24:56,956 --> 00:25:02,921 i skup się na jego białych, niczym dupcia białego niemowlęcia, uczuciach. 342 00:25:04,047 --> 00:25:05,798 Jako członkowie Stowarzyszenia 343 00:25:05,924 --> 00:25:10,386 nie musicie się przejmować, czy trzymacie dłonie w widocznym miejscu, 344 00:25:10,512 --> 00:25:14,557 ani czy ktoś wezwie policję, kiedy zachowujecie się normalnie. 345 00:25:15,433 --> 00:25:16,559 Będziecie wiedzieć. 346 00:25:18,061 --> 00:25:20,730 Będzie wiedzieć, jak duży niepokój odczuwają 347 00:25:21,272 --> 00:25:23,525 i jak im pomóc. 348 00:25:23,650 --> 00:25:25,985 Nie będziecie musieli się bać. 349 00:25:33,368 --> 00:25:34,369 Widzę go. 350 00:25:35,286 --> 00:25:36,579 Pomóż mu. 351 00:25:39,332 --> 00:25:41,501 Mówią, że moje miejsce jest za biurkiem. 352 00:25:43,670 --> 00:25:44,712 Zasady są ważne. 353 00:25:44,838 --> 00:25:45,839 Posłuchaj. 354 00:25:47,382 --> 00:25:49,133 Nieważne, jak oni cię widzą. 355 00:25:50,176 --> 00:25:51,761 Ważne, jak ty siebie widzisz. 356 00:25:56,349 --> 00:25:57,350 Tak. 357 00:25:58,768 --> 00:25:59,978 Masz rację. 358 00:26:09,112 --> 00:26:11,114 Możemy wejść? 359 00:26:21,332 --> 00:26:22,876 Jasne. 360 00:26:24,043 --> 00:26:25,378 Tak! 361 00:26:26,504 --> 00:26:28,673 Dziękuję. 362 00:26:29,674 --> 00:26:31,217 Zabawmy się! 363 00:26:34,470 --> 00:26:35,972 Co zrobiłem? 364 00:26:36,097 --> 00:26:38,016 Dzięki tobie świat jest bezpieczniejszy. 365 00:26:39,225 --> 00:26:41,436 - Chcę to zrobić jeszcze raz. - To twoja praca. 366 00:26:58,578 --> 00:27:00,288 Panie i panowie, 367 00:27:00,830 --> 00:27:06,044 prezeska Amerykańskiego Stowarzyszenia Magicznych Murzynów, Dede Booker. 368 00:27:34,822 --> 00:27:38,243 Czy masz nas za bogów, Aren? 369 00:27:40,036 --> 00:27:43,790 Schlebiasz mi, ale jesteś w błędzie. 370 00:27:43,915 --> 00:27:47,168 Nasza potęga opiera się na wspólnym działaniu. 371 00:27:47,293 --> 00:27:51,506 Kumulujemy nasze moce. 372 00:27:51,631 --> 00:27:56,469 Jeśli ktoś używa mocy samolubnie i nie stawia klienta na pierwszym miejscu, 373 00:27:56,594 --> 00:27:58,096 nasze moce szwankują. 374 00:27:58,221 --> 00:27:59,931 A to niedopuszczalne. 375 00:28:01,391 --> 00:28:03,852 Z każdym rokiem naszej działalności 376 00:28:03,977 --> 00:28:07,564 średnia długość życia Afroamerykanów wzrasta, 377 00:28:07,689 --> 00:28:11,985 a nasi członkowie żyją jeszcze o pięć lat dłużej, 378 00:28:12,110 --> 00:28:13,695 a to prawie tyle... 379 00:28:14,737 --> 00:28:17,740 ile niepalący papierosów biali. 380 00:28:18,616 --> 00:28:21,286 Przywilej i odpowiedzialność zostały utrzymane 381 00:28:21,411 --> 00:28:26,708 przez nianię Rózi Nitowaczki i Crispusa Attucksa. 382 00:28:26,833 --> 00:28:29,210 Poświęcił się dla ogółu. 383 00:28:29,752 --> 00:28:33,047 Nie zapominajmy o Nancy Green i jej flagowym syropie, 384 00:28:33,173 --> 00:28:35,508 który opłaca naszą pracę. 385 00:28:36,759 --> 00:28:39,179 To szlachetne i karkołomne zadanie. 386 00:28:40,680 --> 00:28:41,890 Dołączysz do nas? 387 00:28:45,393 --> 00:28:46,394 Tak. 388 00:28:46,477 --> 00:28:49,189 Oficjalnie witam cię 389 00:28:49,314 --> 00:28:53,109 w Amerykańskim Stowarzyszeniu Magicznych Murzynów. 390 00:29:28,228 --> 00:29:29,979 Gotowy? 391 00:29:34,776 --> 00:29:35,777 Tak. 392 00:29:54,796 --> 00:29:56,130 - Dzięki. - Dziękuję. 393 00:30:18,403 --> 00:30:19,988 - Halo. - Gdzie ty jesteś? 394 00:30:20,613 --> 00:30:22,490 Daj mi chwilę. 395 00:30:22,615 --> 00:30:26,202 Muszę ci opowiedzieć o pierwszym kliencie. I czemu widzę stół? 396 00:30:26,327 --> 00:30:27,704 Zaraz przyjdę. 397 00:30:28,288 --> 00:30:30,081 Przepraszam. 398 00:30:30,206 --> 00:30:31,624 - Nie uważałem... - Nie szkodzi. 399 00:30:31,749 --> 00:30:33,001 - Przepraszam. - To nic. 400 00:30:33,126 --> 00:30:34,252 Mogę ci kupić nową? 401 00:30:36,588 --> 00:30:38,006 Oczywiście. 402 00:30:38,131 --> 00:30:39,132 To bardzo miłe. 403 00:30:49,142 --> 00:30:53,479 O rany. Patrzyłem, czy nie ma plam po kawie. Chciałem się upewnić. 404 00:30:53,605 --> 00:30:55,690 Pewnie myślałaś, że cię obczajam. 405 00:30:55,815 --> 00:30:58,109 Nie śmiałbym. 406 00:30:58,693 --> 00:30:59,694 W porządku. 407 00:30:59,777 --> 00:31:02,697 - Obiecuję. To nie tak. - Dobra... 408 00:31:04,991 --> 00:31:09,579 Obczajałbym cię, gdybym... 409 00:31:09,704 --> 00:31:11,831 Jesteś piękna, więc... 410 00:31:12,707 --> 00:31:15,919 Zrobiłbym to w odpowiednim ku temu momencie. 411 00:31:16,044 --> 00:31:20,465 Czyli kiedy? 412 00:31:20,590 --> 00:31:23,343 Na przykład na randce... 413 00:31:24,719 --> 00:31:26,721 albo zaręczynach... Bredzę. 414 00:31:26,846 --> 00:31:28,598 Szukałem plam po kawie. 415 00:31:28,723 --> 00:31:30,099 - Spoko. - Dzięki. 416 00:31:30,225 --> 00:31:31,226 Przepraszam. 417 00:31:38,191 --> 00:31:39,692 Nie wierzę ci. 418 00:31:40,902 --> 00:31:42,695 - Co? Czemu? - Po prostu... 419 00:31:43,238 --> 00:31:46,824 Niby mnie nie obczajałeś, ale potem skomplementowałeś. 420 00:31:46,950 --> 00:31:48,785 Skąd wiesz, że jestem ładna... 421 00:31:48,910 --> 00:31:51,079 Jest różnica między zauważeniem czyjegoś wyglądu, 422 00:31:51,204 --> 00:31:54,332 a chamskim obczajaniem od góry do dołu. 423 00:31:54,457 --> 00:31:56,125 - Wiesz? - Dzięki za wyjaśnienie. 424 00:31:56,251 --> 00:31:58,044 Nie powiedziałem, że jesteś ładna. 425 00:31:58,169 --> 00:31:59,337 Powiedziałeś. 426 00:31:59,462 --> 00:32:02,632 - Słyszałam to... - Powiedziałem, że jesteś piękna. 427 00:32:14,394 --> 00:32:15,395 No dobra. 428 00:32:17,647 --> 00:32:19,315 - Tak? - Tak. 429 00:32:20,233 --> 00:32:21,234 Wierzę ci. 430 00:32:21,317 --> 00:32:22,318 - Tak? - Tak. 431 00:32:22,402 --> 00:32:23,611 To bardzo miłe. 432 00:32:23,736 --> 00:32:24,737 Że cię nie obczajam? 433 00:32:24,863 --> 00:32:27,240 Nie. Że sprawdziłeś, czy nie mam plam po kawie. 434 00:32:28,408 --> 00:32:29,868 To bardzo uprzejme. 435 00:32:30,952 --> 00:32:33,121 Taki już jestem. To moja wada. 436 00:32:33,246 --> 00:32:34,247 Tak? 437 00:32:34,372 --> 00:32:35,373 Niby czyim zdaniem? 438 00:32:43,047 --> 00:32:45,049 Dzięki. A czy ja jestem czysty? 439 00:32:47,427 --> 00:32:48,469 Nie ubrudziłem się? 440 00:32:49,387 --> 00:32:51,556 Nie wiem. Obczajałam twój tyłek. 441 00:32:55,185 --> 00:32:56,644 - Jesteś okropna. - Lubisz to? 442 00:32:57,729 --> 00:32:58,897 Przepraszam. 443 00:33:07,739 --> 00:33:09,949 Muszę już iść. Przepraszam. 444 00:33:13,453 --> 00:33:14,454 Przepraszam. 445 00:33:17,040 --> 00:33:19,667 Twój pierwszy klient to Jason Mundt. 446 00:33:19,792 --> 00:33:21,628 Będziesz z nim pracował. Jest grafikiem. 447 00:33:21,753 --> 00:33:24,797 Przyda się twoje doświadczenie z włóczką. 448 00:33:24,923 --> 00:33:26,132 Pracuje w MeetBox. 449 00:33:26,257 --> 00:33:28,968 To największa platforma w social mediach na świecie. 450 00:33:29,511 --> 00:33:31,804 Każdego dnia miliony białych widzą jego projekty. 451 00:33:31,930 --> 00:33:34,933 Wrzucają posty, zostawiają polubienia i tak dalej. 452 00:33:35,058 --> 00:33:37,685 Będziesz majtkiem. To stanowisko pod bosmanem. 453 00:33:37,810 --> 00:33:39,020 Że co? 454 00:33:39,145 --> 00:33:41,189 Bosmanem. 455 00:33:41,314 --> 00:33:43,107 To praca na morzu? 456 00:33:43,233 --> 00:33:46,152 Nie chcieli być jak inne korporacje. 457 00:33:46,277 --> 00:33:47,278 Jasne. 458 00:33:47,362 --> 00:33:50,532 We wtorek o 16.00 odnotowano niebezpieczny wzrost niepokoju. 459 00:33:50,657 --> 00:33:54,118 Był na tyle zły, że chcieliśmy wysłać Specjalny Oddział Murzynów, 460 00:33:54,244 --> 00:33:57,956 ale to moi rówieśnicy i nie wiedzą, czym jest MeetBox. 461 00:33:58,081 --> 00:33:59,749 Nadal ma za niskie morale. 462 00:33:59,874 --> 00:34:00,875 3 MIESIĄCE TEMU DZIŚ 463 00:34:00,959 --> 00:34:05,338 Musisz odkryć przyczynę tego stanu rzeczy i znaleźć rozwiązanie. 464 00:34:07,215 --> 00:34:10,510 Badania wykazują, że mniej czasu poświęconego na pracę 465 00:34:10,635 --> 00:34:12,219 sprzyja produktywności. 466 00:34:12,344 --> 00:34:14,848 Dlatego mamy przekąski, gry 467 00:34:14,973 --> 00:34:17,350 - i rozkładane łóżka na wypadek drzemki. - Super. 468 00:34:17,475 --> 00:34:21,145 Mamy pralnię i myjnię samochodową. 469 00:34:21,271 --> 00:34:23,313 W sumie mógłbyś tu nocować. 470 00:34:23,438 --> 00:34:24,607 Sporo osób tak robi? 471 00:34:24,732 --> 00:34:26,693 - Wspominała pani... - Nie. 472 00:34:26,818 --> 00:34:27,819 Spoko. 473 00:34:28,319 --> 00:34:29,404 Ale zdrzemnęłabym się. 474 00:34:31,989 --> 00:34:32,991 Nic mi nie jest. 475 00:34:33,741 --> 00:34:35,827 To Jason. Będziecie razem pracować. 476 00:34:37,911 --> 00:34:38,913 Kurczę. 477 00:34:39,581 --> 00:34:42,750 Myślałam, że obok Jasona jest wolne stanowisko. 478 00:34:42,876 --> 00:34:44,502 Chodź ze mną na dół. 479 00:34:46,170 --> 00:34:47,463 A to miejsce jest zajęte? 480 00:34:52,010 --> 00:34:53,011 Nie. 481 00:34:54,596 --> 00:34:55,722 Rozgość się. 482 00:34:56,764 --> 00:34:57,765 Super. 483 00:35:02,020 --> 00:35:03,062 Jesteśmy sąsiadami. 484 00:35:03,188 --> 00:35:05,481 Na to wygląda. 485 00:35:09,986 --> 00:35:11,029 Lubisz gry? 486 00:35:11,154 --> 00:35:12,864 - Broń. Broń! - Dobra. 487 00:35:12,989 --> 00:35:14,324 - Zacznij bronić. - Próbuję. 488 00:35:14,449 --> 00:35:15,742 Prawie to mam! 489 00:35:17,827 --> 00:35:19,162 Dobra. 490 00:35:19,287 --> 00:35:20,622 - Cholera. - Tak! 491 00:35:20,747 --> 00:35:21,748 Ale passa! 492 00:35:21,873 --> 00:35:23,416 - Znów mnie pokonałeś. - Trzeci raz. 493 00:35:24,375 --> 00:35:27,045 - Chyba trenujesz, nie? - Mam piłkarzyki w domu. 494 00:35:28,630 --> 00:35:29,631 - Lizzie. - Cześć. 495 00:35:32,884 --> 00:35:34,886 Ja... 496 00:35:35,011 --> 00:35:36,804 To mój pierwszy dzień. 497 00:35:36,930 --> 00:35:38,473 Super. O rany. 498 00:35:38,598 --> 00:35:40,225 Ja już trochę tutaj pracuję. 499 00:35:40,350 --> 00:35:41,643 - Więc... - Tak. 500 00:35:41,768 --> 00:35:43,269 ...dlatego tu jesteś... 501 00:35:43,394 --> 00:35:44,729 Znacie się? 502 00:35:44,854 --> 00:35:46,356 - Dopiero się poznaliśmy. - Nie... 503 00:35:46,481 --> 00:35:48,066 - Wybacz. - Kontynuuj. 504 00:35:49,984 --> 00:35:51,444 - Jestem Aren. - Lizzie. 505 00:35:51,569 --> 00:35:53,112 Miło mi. 506 00:35:54,531 --> 00:35:55,698 Dostałeś moje uwagi? 507 00:35:55,823 --> 00:36:00,537 Nie. Byłem na szkoleniu z HR... 508 00:36:00,662 --> 00:36:02,330 Spoko. Musimy to dziś zrobić, 509 00:36:02,455 --> 00:36:04,123 bo inaczej Masterson wróci do domu. 510 00:36:04,249 --> 00:36:06,042 Więc to sprawa praw człowieka. 511 00:36:06,167 --> 00:36:07,293 Racja. Tak. 512 00:36:07,418 --> 00:36:08,419 Załatwię to. 513 00:36:08,503 --> 00:36:09,504 Dziękuję. 514 00:36:10,880 --> 00:36:12,924 - Miło było cię poznać. - Wzajemnie. 515 00:36:13,049 --> 00:36:14,759 - Do zobaczenia. - Pa. 516 00:36:19,931 --> 00:36:21,099 Jaka jest Lizzie? 517 00:36:21,224 --> 00:36:23,685 To moja biurowa żona. 518 00:36:27,772 --> 00:36:29,440 BIAŁE ŁZY 519 00:36:31,276 --> 00:36:33,027 - Wszystko OK? - Nie wiem. 520 00:36:34,487 --> 00:36:36,114 Ten plan nie działa. 521 00:36:40,034 --> 00:36:41,035 Co? 522 00:36:41,119 --> 00:36:42,579 Straciłeś wprawę. 523 00:36:42,704 --> 00:36:43,746 Słucham? 524 00:36:44,873 --> 00:36:47,458 Wprawę w pisaniu na klawiaturze. 525 00:36:47,584 --> 00:36:50,211 Nie wiem, co się dzieje... 526 00:36:50,336 --> 00:36:52,172 Coś jest nie tak. 527 00:36:54,257 --> 00:37:00,972 Pisanie na klawiaturze odzwierciedla to, jak mężczyzna kontroluje swoje życie. 528 00:37:03,725 --> 00:37:04,976 Czyje to słowa? 529 00:37:05,101 --> 00:37:06,102 Rosy Parks. 530 00:37:08,021 --> 00:37:09,522 Serio? Kiedy... 531 00:37:09,647 --> 00:37:12,817 Chodzi o to, że jeśli coś w życiu nam nie wychodzi, 532 00:37:12,942 --> 00:37:14,402 przekłada się to na pracę. 533 00:37:17,071 --> 00:37:19,407 Ale to ty jesteś bosmanem. Ja się nie znam. 534 00:37:19,532 --> 00:37:22,493 Masz rację. Coś jest nie tak. Po prostu czuję się... 535 00:37:23,036 --> 00:37:24,245 - Jaki? - Roztrzęsiony. 536 00:37:24,370 --> 00:37:25,830 Jakbym nie był... 537 00:37:26,581 --> 00:37:28,875 To tak, jakbyś zgubił klucze. 538 00:37:29,000 --> 00:37:31,336 Chcesz się skupić, ale ciągle zastanawiasz się, 539 00:37:31,461 --> 00:37:32,795 - gdzie one są. - Rozumiem. 540 00:37:32,921 --> 00:37:34,547 To nie jestem ja. 541 00:37:34,672 --> 00:37:37,091 Zawsze je odkładam do miski przy drzwiach. 542 00:37:38,134 --> 00:37:39,135 Jasne. 543 00:37:39,677 --> 00:37:43,223 Jest dobrym grafikiem, przekonanym, że szybko zrobi karierę. 544 00:37:43,348 --> 00:37:44,349 Dobra. Co jeszcze? 545 00:37:44,432 --> 00:37:47,018 Zna slang hip-hopowy z lat 90., ale nie Wujka Remusa. 546 00:37:47,143 --> 00:37:48,686 A czego pragnie? 547 00:37:48,811 --> 00:37:52,690 To cenne informacje, ale interesuje nas, czego mu brakuje. 548 00:37:53,983 --> 00:37:55,193 Nie jestem pewien. 549 00:37:55,318 --> 00:37:58,696 Z jakiegoś powodu jego wskaźnik poszybował do góry 550 00:37:58,821 --> 00:38:01,366 wraz z rozpoczęciem projektu. 551 00:38:01,491 --> 00:38:02,951 Ma przyjaciół w pracy? 552 00:38:04,285 --> 00:38:05,662 Ma biurową żonę. 553 00:38:05,787 --> 00:38:07,872 Spędź z nią trochę czasu. 554 00:38:07,997 --> 00:38:09,457 Wypytaj. 555 00:38:09,582 --> 00:38:11,543 Ją? 556 00:38:11,668 --> 00:38:12,752 Nie ma problemu. 557 00:38:21,678 --> 00:38:23,513 Lizzie, tak? 558 00:38:24,639 --> 00:38:25,640 Tak. 559 00:38:53,126 --> 00:38:54,711 Ale super. 560 00:38:54,836 --> 00:38:56,421 Coś ty. Jest okropny. 561 00:38:56,546 --> 00:38:59,507 Jak zmrużę oczy, to przypomina Chrysler Building. 562 00:39:00,425 --> 00:39:02,427 To miał być Empire State Building. 563 00:39:02,552 --> 00:39:04,345 Właśnie. Empire State Building. 564 00:39:04,470 --> 00:39:06,472 - Mówiłeś co innego. - Nie. 565 00:39:06,598 --> 00:39:08,057 - Mówiłeś. - Wydaje ci się. 566 00:39:08,183 --> 00:39:09,601 Co? 567 00:39:09,726 --> 00:39:11,811 - Patrz. - Skoczkowie? 568 00:39:12,353 --> 00:39:13,813 Nie. 569 00:39:14,981 --> 00:39:16,566 To para. 570 00:39:16,691 --> 00:39:18,276 Jak w filmach. 571 00:39:18,401 --> 00:39:19,694 To urocze. 572 00:39:21,154 --> 00:39:22,322 Nieźle, Chrysler Building. 573 00:39:22,488 --> 00:39:23,615 Czad. 574 00:39:24,532 --> 00:39:25,658 Mastersons cię woła. 575 00:39:25,783 --> 00:39:27,243 Idę. 576 00:39:28,870 --> 00:39:30,330 Do zobaczenia, panowie. 577 00:39:30,455 --> 00:39:32,540 - Dobra. - Pilnuj ich. 578 00:39:32,665 --> 00:39:34,000 Robi się. 579 00:39:34,125 --> 00:39:35,627 - Powodzenia. - Pa. 580 00:39:35,752 --> 00:39:37,629 Kto zabrał mój holownik? 581 00:39:45,136 --> 00:39:46,262 Fajna jest. 582 00:39:46,387 --> 00:39:47,472 Tak, jest spoko. 583 00:39:47,597 --> 00:39:49,224 Żartujesz? Daj spokój. 584 00:39:49,349 --> 00:39:52,810 Mądra, zabawna i... 585 00:39:52,936 --> 00:39:55,146 Widziałeś jej pracę? Ma talent. 586 00:39:55,271 --> 00:39:57,232 Jest najlepsza. 587 00:39:57,357 --> 00:39:59,150 Tak, chodzący ideał. 588 00:40:02,654 --> 00:40:05,448 O tobie mówią to samo. 589 00:40:05,573 --> 00:40:08,451 Wszyscy uważają, że jesteś świetnym grafikiem. 590 00:40:09,494 --> 00:40:12,121 - Dzięki. - Jesteście zupełnie różni. 591 00:40:12,247 --> 00:40:14,666 Ale pasujecie do siebie. 592 00:40:14,791 --> 00:40:16,167 - Tak myślisz? - Tak. 593 00:40:16,292 --> 00:40:18,670 Oboje jesteście utalentowani. 594 00:40:18,795 --> 00:40:20,505 Para nie do zatrzymania. 595 00:40:21,089 --> 00:40:22,799 Oczywiście w pracy. 596 00:40:24,801 --> 00:40:26,177 Z OSTATNIEJ CHWILI 597 00:40:26,302 --> 00:40:29,347 MeetBox w ogniu krytyki. Spływają skargi, 598 00:40:29,472 --> 00:40:32,183 że platforma nie rozpoznaje twarzy czarnoskórych. 599 00:40:32,308 --> 00:40:33,601 PROTESTY 600 00:40:33,726 --> 00:40:36,938 Uważa się, że winien temu jest brak różnorodności etnicznej w zespole, 601 00:40:37,063 --> 00:40:38,773 który stworzył tę technologię. 602 00:40:38,898 --> 00:40:40,024 SZANUJEMY CZARNE TWARZE 603 00:40:40,149 --> 00:40:42,110 Z powodu presji, Mick Morton... 604 00:40:42,235 --> 00:40:43,278 CZARNE TWARZE? SERIO? 605 00:40:43,403 --> 00:40:45,071 ...obiecał wprowadzić zmiany. 606 00:40:45,196 --> 00:40:46,531 NAWET AWATAR JEST CZARNY 607 00:40:46,656 --> 00:40:49,742 SPOTKANIE ZAŁOGI NASZ ZAŁOŻYCIEL, WASZ EKRAN 608 00:40:54,998 --> 00:40:58,084 Ahoj. 609 00:40:58,209 --> 00:41:01,546 Gdy rzuciłem Harvard, by założyć MeetBox w garażu rodziców, 610 00:41:01,671 --> 00:41:04,924 modliłem się, żeby nie wprowadzili do niego auta. 611 00:41:09,679 --> 00:41:13,808 Pamiętam też, że chciałem, aby to była platforma dla wszystkich. 612 00:41:14,809 --> 00:41:16,227 Przez kilka kolejnych dni 613 00:41:16,352 --> 00:41:19,606 będziecie słyszeli w mediach, że to nam się nie udało. 614 00:41:19,731 --> 00:41:22,066 Usłyszycie niewiarygodne oszczerstwa. 615 00:41:22,817 --> 00:41:25,820 „Mick jest uprzedzony. Jest rasistą. 616 00:41:25,945 --> 00:41:28,323 Mick nienawidzi Ghańczyków”. 617 00:41:28,448 --> 00:41:32,160 Ale to nie jestem ja. To nie jesteśmy my. 618 00:41:32,285 --> 00:41:34,871 Jesteśmy tą samą firmą, która w zeszłym kwartale 619 00:41:34,996 --> 00:41:37,874 zaczęła współpracę z 22 firmami zarządzanymi przez czarnoskórych. 620 00:41:37,999 --> 00:41:42,128 To my przerwaliśmy pracę na 12 godzin 621 00:41:42,212 --> 00:41:44,923 podczas protestów w sprawie George'a Floyda. 622 00:41:45,048 --> 00:41:47,425 To w naszej głównej siedzibie 623 00:41:47,550 --> 00:41:52,055 mamy stoisko z kuchniami świata z daniami kuchni karaibskiej, 624 00:41:52,180 --> 00:41:53,640 a czasem też afrykańskiej. 625 00:41:53,765 --> 00:41:56,476 Jest różnorodna. Inna. Przepyszna. 626 00:41:56,601 --> 00:41:57,936 Lubimy ją. 627 00:41:58,061 --> 00:41:59,062 Tym jesteśmy. 628 00:42:04,359 --> 00:42:06,027 Ale żeby inni to dostrzegli, 629 00:42:06,152 --> 00:42:08,696 z przyjemnością ogłaszam, że za 30 dni 630 00:42:08,821 --> 00:42:11,324 ponowie zaprezentujemy markę MeetBox. 631 00:42:11,449 --> 00:42:13,076 Na ogólnoświatowej prezentacji 632 00:42:13,201 --> 00:42:16,746 nasz najlepszy zespół grafików pokaże MeetBox w nowej odsłonie. 633 00:42:16,871 --> 00:42:19,916 Będziemy mieć nowe logo, slogan, 634 00:42:20,041 --> 00:42:24,045 nowe oddanie tym samym wartościom, dzięki którym wszystko osiągnęliśmy. 635 00:42:25,255 --> 00:42:26,297 Jest niesamowity. 636 00:42:34,430 --> 00:42:37,100 Tego chce Jason. Być jak Mick. 637 00:42:37,225 --> 00:42:38,351 Mick jest CEO. 638 00:42:38,476 --> 00:42:41,729 Jason to klient na pięć, dziesięć lat. To inny typ klienta. 639 00:42:41,855 --> 00:42:43,606 Mniej magii, więcej słuchania. 640 00:42:43,731 --> 00:42:46,234 Tak. Dobrze się bawię i jestem wyluzowany. 641 00:42:46,359 --> 00:42:48,361 Jakbym był tajniakiem, ale nic mi nie grozi. 642 00:42:55,994 --> 00:42:58,538 ŻYJ, ŚMIEJ SIĘ, KOCHAJ 643 00:43:05,879 --> 00:43:09,799 Mam pytanie o biurową żonę Jasona. 644 00:43:09,924 --> 00:43:12,051 Po prostu zaproś ją na randkę. 645 00:43:12,177 --> 00:43:14,095 - Mogę? - Nie jesteśmy mnichami. 646 00:43:14,220 --> 00:43:15,889 Boisz się ją zaprosić. 647 00:43:16,014 --> 00:43:17,390 Zbieram się na odwagę. 648 00:43:17,515 --> 00:43:18,516 Kiedy to zrobisz? 649 00:43:21,227 --> 00:43:22,312 Jutro. 650 00:43:24,939 --> 00:43:26,191 Dobra. 651 00:43:33,907 --> 00:43:35,325 Stary. 652 00:43:35,450 --> 00:43:37,160 - Dziękuję. - Nie ma za co. 653 00:43:37,285 --> 00:43:39,037 Serio. Olśniło mnie. 654 00:43:39,162 --> 00:43:40,872 Jak mogłem być taki ślepy. 655 00:43:40,997 --> 00:43:42,665 O czym konkretnie mówisz? 656 00:43:42,790 --> 00:43:44,167 O Lizzie. 657 00:43:45,126 --> 00:43:46,252 - Co? - Nie zgrywaj się. 658 00:43:46,377 --> 00:43:48,588 Wiem, co robiłeś. Ciągle o niej gadałeś. 659 00:43:49,214 --> 00:43:51,007 Chciałeś nas zeswatać. 660 00:43:51,132 --> 00:43:53,051 Nie. Wcale nie. 661 00:43:53,176 --> 00:43:54,636 - Ja... - Luzik. Serio. 662 00:43:54,761 --> 00:43:58,848 Dzięki tobie zacząłem się zastanawiać, dlaczego nie jesteśmy parą. 663 00:43:58,973 --> 00:44:00,266 I nagle do mnie dotarło. 664 00:44:00,391 --> 00:44:01,601 Lizzie mi się podoba. 665 00:44:04,354 --> 00:44:06,022 Stary, 666 00:44:06,147 --> 00:44:08,358 chciałeś być taki jak Mick. 667 00:44:08,942 --> 00:44:10,068 I dalej chcę. 668 00:44:11,444 --> 00:44:12,612 Chcesz obu rzeczy? 669 00:44:12,737 --> 00:44:15,156 Tak. Super, nie? 670 00:44:15,281 --> 00:44:16,282 Tak. 671 00:44:16,908 --> 00:44:19,244 Fajnie jest mieć jasne cele. 672 00:44:19,369 --> 00:44:20,370 To racja. 673 00:44:20,453 --> 00:44:21,454 Chce obu rzeczy? 674 00:44:21,538 --> 00:44:22,830 Tak. A tak w ogóle można? 675 00:44:22,956 --> 00:44:26,501 Tak. Ale podwójne pragnienie to trudne zadanie, jak na pierwszego klienta. 676 00:44:27,168 --> 00:44:29,587 Super. W takim razie skupię się na pracy, 677 00:44:29,712 --> 00:44:32,382 a jemu zostawię sferę związkową. 678 00:44:32,507 --> 00:44:35,176 Firma szykuje się do rebrandingu, więc... 679 00:44:35,301 --> 00:44:38,930 Nie. Skupisz się na obu rzeczach. 680 00:44:39,055 --> 00:44:41,224 I mam nadzieję, że nie muszę mówić, 681 00:44:41,349 --> 00:44:45,562 że nie możesz mieć z Lizzie relacji romantycznej. 682 00:44:45,687 --> 00:44:47,397 Czy będziemy mieć problem? 683 00:44:48,356 --> 00:44:52,193 Jeśli Jason nie będzie najważniejszy, nasza magia przestanie działać. 684 00:44:52,777 --> 00:44:55,530 Myślałem, że to była tylko motywacyjna gadka. 685 00:44:55,655 --> 00:44:57,240 Jesteśmy w tym razem. 686 00:44:57,365 --> 00:44:59,367 Musisz zeswatać Lizzie i Jasona. 687 00:44:59,492 --> 00:45:02,287 A ja muszę wozić zrzędliwą babę. 688 00:45:12,714 --> 00:45:13,715 Lizzie napisała. 689 00:45:14,465 --> 00:45:15,466 Co mam odpisać? 690 00:45:17,719 --> 00:45:19,137 A co ci napisała? 691 00:45:19,262 --> 00:45:22,849 „Prześlesz mi harmonogram?”. 692 00:45:22,974 --> 00:45:24,100 Co to znaczy? 693 00:45:25,226 --> 00:45:27,520 O mnie rozmawiacie? 694 00:45:28,104 --> 00:45:29,522 Co słychać? 695 00:45:32,442 --> 00:45:33,693 Serio? Zgadłam? 696 00:45:35,028 --> 00:45:36,029 W sumie to tak. 697 00:45:36,112 --> 00:45:39,032 Zastanawialiśmy się, czy chcesz pójść z nami na drinka po pracy. 698 00:45:39,157 --> 00:45:40,700 - Właśnie. - Prawda? 699 00:45:43,036 --> 00:45:44,704 Super pomysł, czemu nie. 700 00:45:45,538 --> 00:45:47,707 O ile Jason prześle mi harmonogram. 701 00:45:48,958 --> 00:45:50,376 Luzik arbuzik. 702 00:45:50,502 --> 00:45:52,337 Super. Dajcie znać, kiedy idziemy. 703 00:45:52,420 --> 00:45:53,421 W porządku. 704 00:45:56,549 --> 00:45:58,343 - Dziękuję. - Nie ma za co. 705 00:45:58,468 --> 00:45:59,844 - Rany. - Znajdę... 706 00:45:59,969 --> 00:46:02,764 Znajdę jakąś wymówkę i pójdziecie we dwoje. 707 00:46:02,889 --> 00:46:04,098 Co? 708 00:46:04,224 --> 00:46:05,475 Nie. 709 00:46:05,600 --> 00:46:06,601 Idziesz z nami. 710 00:46:07,644 --> 00:46:09,103 - Czemu? - Słyszałeś mnie? 711 00:46:09,229 --> 00:46:10,438 „Luzik arbuzik”. 712 00:46:11,564 --> 00:46:12,815 Nigdy tak nie mówię. 713 00:46:12,941 --> 00:46:15,485 Dobra. Zostanę na jednego drinka. OK? 714 00:46:18,238 --> 00:46:19,948 Mam jej wysłać harmonogram? 715 00:46:20,073 --> 00:46:21,074 - Tak. Teraz. - Wysłać? 716 00:46:21,157 --> 00:46:22,158 Zrób to od razu. 717 00:46:23,701 --> 00:46:25,828 Pracowaliśmy z Jasonem nad tym od tygodnia... 718 00:46:25,954 --> 00:46:28,831 A Masterson zasnął na moich oczach. 719 00:46:28,957 --> 00:46:30,542 Boże. 720 00:46:31,292 --> 00:46:33,503 To zabawne. Masz coraz lepsze historie. 721 00:46:33,670 --> 00:46:34,921 - Co nie? - Tak. 722 00:46:35,046 --> 00:46:37,215 - Robię się zabawniejszy. - Ułatwiasz mi pracę. 723 00:46:37,340 --> 00:46:38,341 - Może. - Tak. 724 00:46:44,430 --> 00:46:46,474 - Zamawiamy jeszcze po jednym? - Tak. 725 00:46:46,599 --> 00:46:48,518 - Dobra. - Tak? OK. 726 00:46:49,143 --> 00:46:50,395 - Ja je odniosę. - Tak? 727 00:46:50,520 --> 00:46:51,980 - Jasne. - Dzięki. 728 00:46:52,730 --> 00:46:54,649 Mówiłem ci... 729 00:46:54,774 --> 00:46:57,861 Ciąg dalszy skandalu dotyczącego rozpoznawania twarzy przez MeetBox. 730 00:46:57,986 --> 00:46:59,362 Jeszcze raz to samo. 731 00:46:59,487 --> 00:47:02,031 Technologia wymagana, by wejść na platformę, 732 00:47:02,156 --> 00:47:06,786 uniemożliwiła mieszkańcom Ghany logowanie przez kilka dni. 733 00:47:06,911 --> 00:47:10,748 Z jednej strony wzrosła moja produktywność w pracy, 734 00:47:10,874 --> 00:47:13,042 ale z drugiej to przejaw rasizmu. 735 00:47:13,168 --> 00:47:15,295 Wzburzenie widać w social mediach, 736 00:47:15,420 --> 00:47:17,755 gdzie pojawił się hasztag „GhanaGate”... 737 00:47:17,881 --> 00:47:20,925 Mam dość tego systemu rozpoznawania twarzy. 738 00:47:21,050 --> 00:47:23,928 Wiem. To był błąd. 739 00:47:24,846 --> 00:47:27,223 Nie o to chodzi. Mam dość myślenia o tym, 740 00:47:27,348 --> 00:47:31,394 że pracujemy dla ludzi za to odpowiedzialnych. 741 00:47:31,978 --> 00:47:35,398 Więc wszyscy członkowie zespołu to źli ludzie? 742 00:47:35,523 --> 00:47:37,233 Tego nie powiedziałam. 743 00:47:37,358 --> 00:47:39,444 Czy ty... To był twój ostatni projekt? 744 00:47:40,445 --> 00:47:41,487 Tak. 745 00:47:44,449 --> 00:47:45,992 Robimy, co możemy. 746 00:47:46,117 --> 00:47:48,995 Przepraszam. Zapomniałam, że nad tym pracowałeś. 747 00:47:49,120 --> 00:47:50,330 Nie, to... 748 00:47:50,455 --> 00:47:52,540 - Nie dbam o to. - Tak sobie tylko narzekałam... 749 00:47:52,665 --> 00:47:56,336 Ludzie są wrażliwi. To bardzo delikatna sprawa. 750 00:47:56,461 --> 00:47:57,879 O to mi chodziło. 751 00:47:58,004 --> 00:47:59,506 - Jasne. - Nie jesteś zły. 752 00:47:59,631 --> 00:48:02,050 - Wcale. - Właśnie. 753 00:48:02,175 --> 00:48:04,177 - Przepraszam. - Nie ma za co. 754 00:48:04,928 --> 00:48:06,221 Ale dziękuję. 755 00:48:06,346 --> 00:48:07,597 Wszystko jest OK. 756 00:48:07,722 --> 00:48:13,311 Czy pomogłoby, gdybyśmy mieli w zespole mniejszości etniczne? 757 00:48:13,436 --> 00:48:15,480 Może tak. 758 00:48:16,856 --> 00:48:20,068 Konkurencja była duża, a nikt z twoich się nie dostał. 759 00:48:20,193 --> 00:48:22,237 Nie wiem, czego ode mnie oczekują. 760 00:48:27,659 --> 00:48:29,577 Nie przejmuj się tym. 761 00:48:29,702 --> 00:48:31,538 - Właśnie. - To przede wszystkim. 762 00:48:32,580 --> 00:48:33,581 Tak. 763 00:48:34,457 --> 00:48:36,626 Racja. Nie przejmuję się. 764 00:48:36,751 --> 00:48:39,254 Przez chwilę o tym myślałem. 765 00:48:39,379 --> 00:48:40,713 Było, minęło. 766 00:48:40,839 --> 00:48:44,259 Nie można się wyłącznie skupiać na komentarzach hejterów... 767 00:48:49,222 --> 00:48:50,223 Cholera. 768 00:48:52,475 --> 00:48:53,476 Co? 769 00:48:53,560 --> 00:48:55,019 Powinnam była coś powiedzieć. 770 00:48:55,144 --> 00:48:56,145 Powiedziałaś. 771 00:48:56,229 --> 00:48:59,065 Dokładnie to, co sam myślę o tym skandalu. 772 00:48:59,190 --> 00:49:03,945 A potem Jason poczuł się winny i się wycofałam. 773 00:49:04,863 --> 00:49:05,989 Jestem taka głupia. 774 00:49:06,114 --> 00:49:07,949 Nie. Po prostu... 775 00:49:08,074 --> 00:49:10,243 Chciałaś, żeby poczuł się lepiej. 776 00:49:10,368 --> 00:49:11,744 Ja też. 777 00:49:11,870 --> 00:49:15,164 Ale teraz czuję się gorzej. Ty nie? 778 00:49:15,874 --> 00:49:18,376 Nie każda gra jest warta świeczki. 779 00:49:18,960 --> 00:49:21,004 Chyba nie umiem rozróżnić, która jest. 780 00:49:21,129 --> 00:49:24,215 Działam automatycznie. 781 00:49:25,800 --> 00:49:27,385 To bez sensu. 782 00:49:27,510 --> 00:49:29,888 Wręcz przeciwnie. To tak... 783 00:49:30,930 --> 00:49:34,559 Gdy ktoś kicha, automatycznie mówisz: „na zdrowie”. 784 00:49:34,684 --> 00:49:39,189 Potem dopiero się zastanawiasz, czemu kichanie ma wyjść komuś na zdrowie. 785 00:49:39,314 --> 00:49:40,315 Tak. 786 00:49:40,398 --> 00:49:41,649 - Prawda? - Tak. 787 00:49:43,610 --> 00:49:46,905 Sama nie wiem. Nie umiem bronić swojej racji, 788 00:49:47,030 --> 00:49:52,076 ale gdy zobaczyłam, że też poczułeś się niezręcznie, 789 00:49:52,202 --> 00:49:53,494 to... 790 00:49:56,080 --> 00:49:57,665 Powinnam była coś powiedzieć. 791 00:50:01,503 --> 00:50:04,380 Dziękuję, że to mówisz. 792 00:50:07,175 --> 00:50:08,301 To miłe. 793 00:50:08,426 --> 00:50:10,803 Niewiele osób wstawiłoby się za mną, więc... 794 00:50:14,182 --> 00:50:16,893 Ja też się nie wstawiłam. Tylko o tym pomyślałam. 795 00:50:24,859 --> 00:50:28,738 Lizzie wzięła mnie rano na stronę i powiedziała, 796 00:50:28,863 --> 00:50:31,115 że wczorajsza rozmowa ją zdenerwowała. 797 00:50:31,241 --> 00:50:32,909 - Co? - Właśnie. 798 00:50:33,910 --> 00:50:35,703 Ale ty nie byłeś zdenerwowany? 799 00:50:36,287 --> 00:50:38,248 - Nie. - To dobrze. 800 00:50:40,166 --> 00:50:41,668 Dziwne, nie? 801 00:50:41,793 --> 00:50:44,337 Naprawdę zależy mi na tej sprawie. 802 00:50:44,462 --> 00:50:47,173 Podchodzę do tego poważnie, 803 00:50:47,298 --> 00:50:50,468 ale nie wiedziałem, że jest z mniejszości etnicznej. 804 00:50:50,593 --> 00:50:53,471 Nie atakuj mnie, jeśli jesteś... 805 00:50:54,180 --> 00:50:55,348 taka jak ja. 806 00:50:56,266 --> 00:50:57,267 Kumasz? 807 00:51:00,061 --> 00:51:01,062 Serwujesz? 808 00:51:02,021 --> 00:51:03,022 Tak. Wybacz. 809 00:51:06,442 --> 00:51:08,278 - Ale wyjaśniliście sobie wszystko? - Tak. 810 00:51:08,403 --> 00:51:10,363 Na koniec zaczęła ze mną flirtować. 811 00:51:11,281 --> 00:51:12,574 - Tak? - Tak. 812 00:51:12,699 --> 00:51:15,118 Ma taki nawyk, że dotyka mojego ramienia... 813 00:51:17,495 --> 00:51:18,496 - Ostrożnie. - Wybacz. 814 00:51:19,122 --> 00:51:21,416 Masz piłeczkę? 815 00:51:21,541 --> 00:51:22,625 - Tak. - Dobra. 816 00:51:22,750 --> 00:51:25,587 Nasza społeczność zaczęła się nieformalnie łączyć 817 00:51:25,712 --> 00:51:31,634 już za czasów niewolnictwa w Monticello, by uniknąć poważnych kar. 818 00:51:31,759 --> 00:51:34,929 Teraz, gdy wszędzie widzę niepokój białych, 819 00:51:35,054 --> 00:51:39,267 zaczynam dostrzegać, co to ze mną robi. 820 00:51:39,893 --> 00:51:42,145 Ciągle ich przepraszam. 821 00:51:42,270 --> 00:51:43,438 Słuchaj wykładu. 822 00:51:43,563 --> 00:51:44,564 Przepraszam. 823 00:51:45,148 --> 00:51:46,149 Widzisz? 824 00:51:47,317 --> 00:51:52,697 Miałeś rację, mówiąc, że całe życie byłem tego świadomy. 825 00:51:52,822 --> 00:51:56,492 Nie byłem w stanie wyjaśnić mojej rzeźby, 826 00:51:56,618 --> 00:52:00,330 ale wydaje mi się, że jest... Roger? 827 00:52:01,581 --> 00:52:02,582 Roger? 828 00:52:04,459 --> 00:52:05,710 Rozumiesz mnie? 829 00:52:05,835 --> 00:52:08,463 Już jakiś czas temu przestałem. 830 00:52:10,298 --> 00:52:11,299 Wybacz. 831 00:52:15,345 --> 00:52:16,346 Lizzie, twoja... 832 00:52:16,429 --> 00:52:17,430 BAR Z SOKAMI 833 00:52:17,514 --> 00:52:21,976 Świetnie spisałaś się z logo. 834 00:52:22,852 --> 00:52:24,437 To efekt pracy zespołowej. 835 00:52:24,562 --> 00:52:27,690 Wiem, że zrobiłaś najwięcej, więc... 836 00:52:29,150 --> 00:52:30,276 - Wiem. - Dziękuję. 837 00:52:30,401 --> 00:52:31,402 Tak. 838 00:52:32,820 --> 00:52:34,822 Chcę, żebyś wiedziała, że cię doceniam. 839 00:52:36,533 --> 00:52:38,660 - Dziękuję. - Po prostu... 840 00:52:39,994 --> 00:52:43,790 Nasz zespół będzie samodzielnie prezentował logo Mickowi, 841 00:52:43,915 --> 00:52:45,667 więc poproszę... 842 00:52:46,835 --> 00:52:48,378 żeby Jason to zrobił. 843 00:52:49,712 --> 00:52:53,424 Ale to... Przepraszam. To mój projekt. 844 00:52:53,550 --> 00:52:54,551 Tak, wiem. 845 00:52:54,634 --> 00:52:57,971 Po prostu Jason jest lepszy w te klocki. 846 00:52:58,096 --> 00:53:00,098 - Doprawdy? - Jest charyzmatyczny i... 847 00:53:00,223 --> 00:53:03,977 - Głośny... - Bo to głośna firma. 848 00:53:05,478 --> 00:53:06,813 Mam wrażenie, że... 849 00:53:06,938 --> 00:53:09,774 Od dawna prosiłam cię o taką szansę. 850 00:53:09,899 --> 00:53:13,194 Rozmawiałyśmy o tym podczas oceny mojej pracy. 851 00:53:13,319 --> 00:53:15,363 Ten projekt wiele dla mnie znaczy... 852 00:53:15,488 --> 00:53:17,740 Mam szansę na awans na wiceadmirała. 853 00:53:18,950 --> 00:53:20,577 Słyszysz? Na wiceadmirała. 854 00:53:20,702 --> 00:53:21,703 Jasne. 855 00:53:21,786 --> 00:53:24,122 Powinnyśmy się teraz wspierać. 856 00:53:25,290 --> 00:53:26,708 Słyszałam o tym. 857 00:53:27,250 --> 00:53:28,251 To wspaniale. 858 00:53:29,043 --> 00:53:33,214 To duża prezentacja, a Jason lepiej się nadaje w przypadku tych osób. 859 00:53:38,136 --> 00:53:40,180 - Będzie dobrze. - Tak, wiem. 860 00:53:50,356 --> 00:53:52,901 Masterson wzywa. Dołączę do was w barze. 861 00:53:53,026 --> 00:53:54,027 W porządku. 862 00:54:06,122 --> 00:54:08,499 Wybacz, muszę iść do domu. 863 00:54:09,584 --> 00:54:10,877 - Co się stało? - Nic, tylko... 864 00:54:11,002 --> 00:54:13,004 - Wszystko w porządku? - Tak. 865 00:54:13,129 --> 00:54:14,130 Cholera. 866 00:54:21,054 --> 00:54:22,055 Dzięki. 867 00:54:25,099 --> 00:54:28,019 Nie musimy iść do baru. 868 00:54:28,144 --> 00:54:30,730 Możemy się przejść i pogadać. 869 00:54:33,149 --> 00:54:36,945 Wybacz, ale nie jestem teraz w nastroju. 870 00:54:37,070 --> 00:54:38,363 Rozumiem. 871 00:54:38,488 --> 00:54:39,822 Mówię serio... 872 00:54:39,948 --> 00:54:41,199 Marny ze mnie kompan. 873 00:54:42,784 --> 00:54:45,578 Wydaje mi się, że to poprawi nam humor. 874 00:54:45,703 --> 00:54:46,746 TYPIARA 875 00:54:48,039 --> 00:54:51,000 - Boże. - Pierścionek z napisem „typiara”? 876 00:54:51,125 --> 00:54:52,210 Spodobał ci się. 877 00:54:52,335 --> 00:54:54,629 - Jest lansiarski. - To prezent... 878 00:54:54,754 --> 00:54:55,755 Idealny dla typiary. 879 00:54:57,423 --> 00:54:58,758 - „Typiara”. - Dobra. 880 00:55:01,135 --> 00:55:03,972 Pójdę na krótki, dołujący spacer. 881 00:55:05,348 --> 00:55:06,349 W porządku. 882 00:55:07,308 --> 00:55:08,393 Zero radości. 883 00:55:09,519 --> 00:55:12,939 Moim zadaniem jest wszechstronnie wspierać Jasona, 884 00:55:13,064 --> 00:55:16,067 ale ja też jestem dobrą graficzką. 885 00:55:16,192 --> 00:55:18,278 - Jesteś najlepsza. - Nie wiem... 886 00:55:18,403 --> 00:55:20,405 - Tego nie wiem, ale... - Jesteś. 887 00:55:20,530 --> 00:55:22,866 Byłem na RISD z dobrymi grafikami. Wymiatasz. 888 00:55:22,991 --> 00:55:23,992 - Dzięki. - Serio. 889 00:55:24,075 --> 00:55:26,744 To wiele dla mnie znaczy. Dziękuję. 890 00:55:27,412 --> 00:55:32,166 Szczerze mówiąc, ja również tak uważam. 891 00:55:32,792 --> 00:55:34,919 To dla mnie ważne. 892 00:55:35,044 --> 00:55:38,256 Wiele lat mi zajęło, żeby móc powiedzieć, 893 00:55:38,381 --> 00:55:43,595 że nie jestem kompletnie do bani. 894 00:55:43,720 --> 00:55:44,721 I to... 895 00:55:46,306 --> 00:55:48,433 W organizacji niby panuje merytokracja. 896 00:55:48,558 --> 00:55:51,728 Mick to wolnorynkowy psychopata. 897 00:55:51,853 --> 00:55:54,397 Gdyby krwawy sport był opcją na promocję, 898 00:55:54,522 --> 00:55:57,567 wszystkich nas wrzuciłby na arenę, żebyśmy walczyli. 899 00:55:57,692 --> 00:55:59,402 Jakby co, sama bym się zgłosiła. 900 00:55:59,527 --> 00:56:01,821 - Jestem aż tak zaangażowana. - Rozumiem. 901 00:56:01,946 --> 00:56:02,947 Jestem dobra. 902 00:56:03,031 --> 00:56:06,993 Jesteś naprawdę niesamowita. 903 00:56:07,660 --> 00:56:11,372 Zawsze jesteś niesamowita, ale teraz czuję, że... 904 00:56:11,497 --> 00:56:14,542 Porównuję to do siebie. Gdy tracę jakąś okazję, 905 00:56:14,667 --> 00:56:17,504 stwierdzam, że to było do przewidzenia i już. 906 00:56:17,629 --> 00:56:20,757 - Ale ty... - Czekaj. 907 00:56:21,716 --> 00:56:22,842 Brakuje mi słowa. 908 00:56:22,967 --> 00:56:25,094 - Dlatego jestem kiepski. - Skończyłeś RISD. 909 00:56:25,220 --> 00:56:27,388 - To co innego. - Wcale nie. 910 00:56:27,514 --> 00:56:29,265 To jak Harvard malowania palcami. 911 00:56:29,390 --> 00:56:31,100 Tak się reklamują na ulotkach. 912 00:56:31,226 --> 00:56:35,355 Właśnie. Możliwość nauki u nich jest niesamowita sama w sobie. 913 00:56:36,439 --> 00:56:37,524 Co studiowałeś? 914 00:56:37,649 --> 00:56:38,650 Rzeźbę. 915 00:56:39,400 --> 00:56:40,401 Serio? 916 00:56:41,528 --> 00:56:42,654 Nadal rzeźbisz? 917 00:56:43,446 --> 00:56:46,282 Już nie. 918 00:56:46,407 --> 00:56:51,496 Dawniej to kochałem, ale to trochę podobne do tego, co mówiłaś. 919 00:56:51,621 --> 00:56:52,622 Co takiego? 920 00:56:52,705 --> 00:56:56,626 Nie wiedziałem, czy byłem naprawdę dobry, ale niezrozumiany, 921 00:56:56,751 --> 00:57:01,422 czy byłem szaleńcem, który tworzy rzeźby z włóczki. 922 00:57:02,423 --> 00:57:03,508 Rzeźby z włóczki? 923 00:57:04,175 --> 00:57:06,135 - Tak, wiem... - Rzeźby z włóczki? 924 00:57:07,220 --> 00:57:08,304 Tak. 925 00:57:08,429 --> 00:57:09,597 Masz zdjęcia? 926 00:57:10,765 --> 00:57:12,141 - Mam. - Tak? 927 00:57:17,397 --> 00:57:19,524 - W 2D to nie to samo... - Boże. 928 00:57:19,649 --> 00:57:22,318 - ...i na ekranie są małe. - Jesteś pewien? 929 00:57:22,443 --> 00:57:24,529 - Pokaż. - No weź! 930 00:57:38,710 --> 00:57:40,128 - Ale odlot. - Tak, 931 00:57:40,253 --> 00:57:42,922 na żywo robią inne wrażenie. 932 00:57:44,841 --> 00:57:48,887 Co bym czuła, gdybym widziała ją na żywo? 933 00:57:52,724 --> 00:57:53,725 Spokój. 934 00:57:55,476 --> 00:57:56,477 Ciszę. 935 00:57:58,271 --> 00:58:02,317 Tak wyobrażam sobie stan medytacji, którego nigdy nie można osiągnąć. 936 00:58:02,442 --> 00:58:05,111 Więc poczułabym się zrelaksowana? 937 00:58:05,236 --> 00:58:06,905 Nie umiem o tym opowiadać. 938 00:58:07,030 --> 00:58:09,032 - Czemu mnie zmuszasz? - Wcale nie. 939 00:58:09,157 --> 00:58:10,158 Dobrze ci idzie. 940 00:58:12,744 --> 00:58:13,953 Tak... 941 00:58:15,371 --> 00:58:18,958 Moje dzieła dotyczą poczucia... komfortu. 942 00:58:21,669 --> 00:58:26,132 Nie mówię o komforcie, jaki dają wygodne buty, a o wewnętrznym komforcie. 943 00:58:28,343 --> 00:58:30,512 Widziałem, jak okradziono faceta z Wall Street. 944 00:58:33,014 --> 00:58:35,600 - To przykład dogłębnego komfortu. - Dobra. 945 00:58:37,227 --> 00:58:42,190 Facet był bardzo zdziwiony. 946 00:58:43,775 --> 00:58:46,444 To dość typowe dla kradzieży. 947 00:58:46,569 --> 00:58:48,321 Chodzi o to, jak się zdziwił. 948 00:58:48,446 --> 00:58:51,324 Tuż przed kradzieżą 949 00:58:51,449 --> 00:58:53,826 był pewien, że nic mu nie zagraża, 950 00:58:54,911 --> 00:58:58,456 więc długo mu zajęło, zanim zrozumiał, co się stało. 951 00:58:58,581 --> 00:59:01,000 Przysięgam, że przez sekundę myślał, 952 00:59:01,125 --> 00:59:03,044 że nóż był prezentem dla niego. 953 00:59:04,546 --> 00:59:10,510 Było dla niego bardziej prawdopodobne, że ktoś da mu przypadkowy prezent, 954 00:59:11,719 --> 00:59:14,722 niż go zrani. 955 00:59:14,848 --> 00:59:16,099 Rozumiem. 956 00:59:17,809 --> 00:59:21,104 Chciałbym wiedzieć, jakie to uczucie, 957 00:59:21,229 --> 00:59:23,815 mieć takie oczekiwania wobec świata... 958 00:59:25,859 --> 00:59:26,901 nawet przez chwilę. 959 00:59:29,487 --> 00:59:34,033 Jakbym dryfował w słonej wodzie 960 00:59:34,951 --> 00:59:37,328 i mógł się zrelaksować. 961 00:59:43,084 --> 00:59:44,669 Dzięki czemu tak się czujesz? 962 00:59:49,924 --> 00:59:51,384 Dzięki peruwiańskiej wełnie. 963 00:59:55,263 --> 00:59:59,225 I... dzięki rozmowom z ludźmi. 964 01:00:00,602 --> 01:00:03,688 Konkretnie ze mną. 965 01:00:03,813 --> 01:00:08,193 Nie z wyobrażeniem mnie, ale z prawdziwym mną. 966 01:00:11,696 --> 01:00:13,281 A kiedy jesteś prawdziwy? 967 01:00:16,951 --> 01:00:18,328 Powiedziałem coś dziwnego? 968 01:00:33,176 --> 01:00:34,177 Wybacz. 969 01:00:35,678 --> 01:00:37,138 - Hej. - Siedzisz? 970 01:00:37,263 --> 01:00:38,264 Już nie. 971 01:00:38,348 --> 01:00:42,477 Stary, przedstawię ofertę Mickowi i całej spółce. 972 01:00:42,602 --> 01:00:43,978 No nieźle. 973 01:00:44,103 --> 01:00:46,564 Wiedziałem, że to nadejdzie. To ta chwila. 974 01:00:46,689 --> 01:00:49,526 Zabieram cię ze sobą. Wysłałem ci szkic. 975 01:00:49,651 --> 01:00:52,445 Dasz radę ich oczarować dzięki swojej magii? 976 01:00:53,238 --> 01:00:55,615 - Jasne. Bez problemu. - Dzięki, stary. 977 01:01:00,912 --> 01:01:03,081 Muszę wracać do pracy. 978 01:01:05,375 --> 01:01:09,170 Nie szkodzi. Ja też powinnam już iść. 979 01:01:12,298 --> 01:01:13,466 Dzięki za spacer. 980 01:01:15,134 --> 01:01:16,135 Do usług. 981 01:01:16,219 --> 01:01:17,595 - Do zobaczenia. - Pa. 982 01:01:30,984 --> 01:01:34,404 Dotacja na gospodarstwo to nie zasiłek, bo rolnicy nie są leniwi. 983 01:01:34,529 --> 01:01:36,114 Wiesz? 984 01:01:36,197 --> 01:01:37,240 Popatrzył na mnie. 985 01:01:37,323 --> 01:01:38,366 Myślę sobie: „No”. 986 01:01:38,449 --> 01:01:39,450 Obaj byliśmy zmieszani. 987 01:01:39,534 --> 01:01:40,535 A potem wstaliśmy. 988 01:01:40,618 --> 01:01:42,912 Nie wiem, co było potem. Byłem pijany... 989 01:01:46,040 --> 01:01:49,627 Dlatego nie masz się czego wstydzić. 990 01:02:35,298 --> 01:02:39,010 Normalnie unosiłabym się nad wami niczym bogini. 991 01:02:39,135 --> 01:02:43,723 Dzięki mocy setek czarnoskórych działających dla wspólnego dobra. 992 01:02:43,848 --> 01:02:48,353 Ale dzisiaj Kyle musiał mi przynieść krzesło. 993 01:02:48,478 --> 01:02:51,898 Dlaczego? Bo ktoś z was postąpił wbrew społeczeństwu. 994 01:02:52,023 --> 01:02:57,195 Nasze moce zniknęły, bo ktoś myśli o sobie. 995 01:02:57,320 --> 01:02:58,321 Kto? 996 01:02:59,989 --> 01:03:06,913 Brutus i Kyle musieli dźwigać to krzesło niczym zwykli robotnicy. 997 01:03:07,539 --> 01:03:10,416 Brutus studiował na Dartmouth. 998 01:03:10,542 --> 01:03:12,502 To poniżej jego godności. 999 01:03:12,627 --> 01:03:14,170 A Kyle studiował... 1000 01:03:15,630 --> 01:03:17,757 Kyle, skarbie, gdzie studiowałeś? 1001 01:03:18,591 --> 01:03:19,592 Na Cornell. 1002 01:03:20,468 --> 01:03:24,138 To nadal czołówka. 1003 01:03:24,264 --> 01:03:26,432 Czyja to sprawka? 1004 01:03:28,810 --> 01:03:29,811 Tonya. 1005 01:03:30,895 --> 01:03:32,146 Opowiedz o swych przewinach. 1006 01:03:34,023 --> 01:03:36,568 Nagadałam klientowi. 1007 01:03:38,278 --> 01:03:39,279 Tylko trochę. 1008 01:03:39,404 --> 01:03:40,405 Powiedziałam: 1009 01:03:40,488 --> 01:03:45,535 „Może jeszcze raz przeczytaj podstawową, specjalistyczną dokumentację”. 1010 01:03:46,119 --> 01:03:47,120 I tyle? 1011 01:03:48,121 --> 01:03:49,539 Padły przekleństwa. 1012 01:03:50,957 --> 01:03:54,335 Nie czytał jej. Cytuje ją, ale jej nie czytał. 1013 01:03:54,460 --> 01:03:55,461 Dość już usłyszałam. 1014 01:03:56,129 --> 01:04:00,967 Zostajesz wykluczona z Amerykańskiego Stowarzyszenia Magicznych Murzynów. 1015 01:04:01,092 --> 01:04:03,386 Zostanie na ciebie rzucony czar wymazujący pamięć, 1016 01:04:03,511 --> 01:04:06,472 dzięki któremu zapomnisz o pracy w organizacji. 1017 01:04:07,557 --> 01:04:12,478 Czeka cię najsurowszy wymiar kary. 1018 01:04:13,146 --> 01:04:16,983 - Będziesz żyła w Ameryce... - Nie. 1019 01:04:17,108 --> 01:04:18,735 ...jak... 1020 01:04:18,860 --> 01:04:21,321 zwykła, czarnoskóra osoba. 1021 01:04:25,241 --> 01:04:27,702 Pracujemy nad odzyskaniem mocy. 1022 01:04:27,827 --> 01:04:29,329 Zazwyczaj Tonya w tym pomagała. 1023 01:04:29,913 --> 01:04:30,914 Co za szkoda. 1024 01:04:32,040 --> 01:04:33,166 Za Tonyę. 1025 01:04:34,042 --> 01:04:35,335 Jest... 1026 01:04:36,419 --> 01:04:39,339 Była najmądrzejsza z nas. 1027 01:04:40,840 --> 01:04:42,175 Ona nadal żyje, prawda? 1028 01:04:42,300 --> 01:04:43,301 Pewnie nie. 1029 01:04:43,384 --> 01:04:45,929 Bez czarów przeciwko przestępstwom z nienawiści 1030 01:04:46,054 --> 01:04:47,263 może dojść do tragedii. 1031 01:04:47,388 --> 01:04:51,142 Po wyjściu od nas mogłaby natknąć się na nazistę. 1032 01:04:58,149 --> 01:05:00,527 Nie chciałem cię tak zniechęcać. 1033 01:05:00,652 --> 01:05:02,070 Nic mi nie jest. 1034 01:05:02,195 --> 01:05:04,072 Nie zajmuję się rekrutacją. 1035 01:05:04,197 --> 01:05:07,033 Nie opiekuję się nowymi, jak tobą. 1036 01:05:08,326 --> 01:05:09,369 Serio? 1037 01:05:09,911 --> 01:05:11,746 Według Dede jestem zbyt surowy. 1038 01:05:12,664 --> 01:05:13,790 Co? 1039 01:05:14,666 --> 01:05:16,584 No właśnie. Da się mnie lubić. 1040 01:05:18,336 --> 01:05:19,671 Czemu ja? 1041 01:05:20,797 --> 01:05:22,340 Powiem ci komplement. 1042 01:05:23,049 --> 01:05:25,051 Nie widziałem nic równie bolesnego jak to, 1043 01:05:25,176 --> 01:05:26,970 gdy szedłeś przez salę pełną białych. 1044 01:05:27,762 --> 01:05:28,888 Dziękuję. 1045 01:05:29,597 --> 01:05:31,558 Od razu zawołałem Dede i powiedziałem: 1046 01:05:31,683 --> 01:05:34,352 „Sam zajmę się tym młodym człowiekiem”. 1047 01:05:36,396 --> 01:05:37,522 Zdałem sobie sprawę, 1048 01:05:38,273 --> 01:05:42,443 że nigdy nie podziękowałem ci za pomoc tamtej nocy. 1049 01:05:42,569 --> 01:05:43,862 Nie musisz... 1050 01:05:46,364 --> 01:05:47,365 Mimo wszystko. 1051 01:05:49,033 --> 01:05:51,202 Podziękuj mi, wykonując dobrą robotę. 1052 01:05:56,833 --> 01:05:57,834 Dobra. 1053 01:06:02,422 --> 01:06:04,007 Cześć. 1054 01:06:05,842 --> 01:06:08,344 - Wszystko w porządku? - Tak. 1055 01:06:08,887 --> 01:06:11,848 Wczoraj miałam zły humor, a ty się mną zaopiekowałeś. 1056 01:06:12,765 --> 01:06:14,267 Więc teraz kolej na ciebie. 1057 01:06:15,393 --> 01:06:16,769 - W porządku. - Dobra. 1058 01:06:28,865 --> 01:06:30,533 Serio nigdy nie grałeś? 1059 01:06:30,658 --> 01:06:32,368 Tak. To dobra zabawa. 1060 01:06:32,493 --> 01:06:35,038 - O Boże. - Co nie? 1061 01:06:35,163 --> 01:06:36,748 Patrz. Jest spalony. 1062 01:06:38,166 --> 01:06:40,376 - Nadal widać płuco. - Taka... 1063 01:06:40,502 --> 01:06:44,756 Mam sugestię odnośnie do Lizzie. 1064 01:06:44,881 --> 01:06:46,174 Dajesz. 1065 01:06:46,299 --> 01:06:49,719 Może poproś Lizzie, żeby zrobiła prezentację razem z tobą. 1066 01:06:51,137 --> 01:06:54,641 Po co? Ja gadam, ty zajmujesz się slajdami. Czego więcej nam potrzeba? 1067 01:06:54,766 --> 01:06:57,602 Jest świetną graficzką. Na pewno będzie jej miło, 1068 01:06:57,727 --> 01:06:59,437 zwłaszcza że ci się podoba. 1069 01:06:59,562 --> 01:07:00,980 Tak, ale to nie fair. 1070 01:07:01,105 --> 01:07:04,859 Nadal będziesz rozmawiał z Mickiem. 1071 01:07:04,984 --> 01:07:06,986 To nie fair w stosunku do niej. 1072 01:07:07,111 --> 01:07:08,905 Co? Jak to? 1073 01:07:09,030 --> 01:07:12,075 Jeśli dasz komuś szansę, na którą nie zasłużył, 1074 01:07:12,200 --> 01:07:14,327 skazujesz go na porażkę w przyszłości. 1075 01:07:14,452 --> 01:07:15,662 Więc to nie fair. 1076 01:07:16,329 --> 01:07:18,289 Nie uważasz, że zasłużyła? 1077 01:07:19,749 --> 01:07:22,836 Wiesz, Masterson wybrał mnie, więc... 1078 01:07:22,961 --> 01:07:25,338 To prawda, ale mógł wybrać ją. 1079 01:07:25,880 --> 01:07:27,674 - Czyżby? - Tak. 1080 01:07:28,424 --> 01:07:30,093 Mogę jedynie mówić za siebie. 1081 01:07:30,218 --> 01:07:31,845 Pewnie na to zapracowałem. 1082 01:07:31,970 --> 01:07:34,889 A jeśli Lizzie dała z siebie tyle samo? 1083 01:07:35,431 --> 01:07:36,474 Jej nie wybrał. 1084 01:07:36,599 --> 01:07:39,060 To, że wybrał ciebie, jest dowodem na to, że zasłużyłeś? 1085 01:07:39,185 --> 01:07:42,814 Tak jakby. Podnieś rapier i dźgnij ich w nos. 1086 01:07:43,690 --> 01:07:47,068 Pewną rolę odgrywają szczęście, talent i inne czynniki, 1087 01:07:47,193 --> 01:07:49,904 ale uważam, że większość dostaje to, na co pracuje. 1088 01:07:50,488 --> 01:07:51,573 Wybrał mnie. Nie ją. 1089 01:07:51,698 --> 01:07:55,368 A inne rzeczy nie składają się na jej sukces? 1090 01:07:55,952 --> 01:07:56,953 Niby jakie? 1091 01:07:57,078 --> 01:08:00,999 Nie łatwiej jest odnieść sukces, gdy ludzie całe życie traktują cię 1092 01:08:01,124 --> 01:08:03,793 jak w czepku urodzonego? 1093 01:08:03,918 --> 01:08:06,004 - Pijesz do mnie? - Tak. 1094 01:08:06,129 --> 01:08:09,215 Sukces był mi pisany, więc i tak by się nie mylili. 1095 01:08:09,883 --> 01:08:12,427 A jeśli uważaliby, że nie odniesiesz sukcesu? 1096 01:08:12,552 --> 01:08:14,012 Niby czemu? Odniosłem go. 1097 01:08:14,137 --> 01:08:15,846 To pytanie hipotetyczne. 1098 01:08:15,971 --> 01:08:17,974 Powiedziałbym: „Nara, hejterzy”. 1099 01:08:18,099 --> 01:08:19,893 To pewna siebie postawa, 1100 01:08:19,975 --> 01:08:21,603 ale gdybyś całe życie był dyskredytowany... 1101 01:08:21,728 --> 01:08:24,981 Jestem pewny siebie, więc nie pozwoliłbym na to. 1102 01:08:25,106 --> 01:08:28,026 A co jeśli twoja pewność siebie nie jest twoja, 1103 01:08:28,151 --> 01:08:29,986 tylko nauczyłeś się jej, 1104 01:08:30,111 --> 01:08:32,238 przez to, jak byłeś traktowany? 1105 01:08:32,363 --> 01:08:36,075 Jeśli o mnie chodzi, to nie wiem, jak do tego doszło, 1106 01:08:36,201 --> 01:08:37,285 ale mam wrażenie, 1107 01:08:37,410 --> 01:08:40,872 - że nauczono mnie, że inni... - Stary, hamuj. 1108 01:08:40,997 --> 01:08:43,041 - Moja wina. Nie... - Hamuj humvee. 1109 01:08:43,166 --> 01:08:45,210 - Wybacz. - Wolniej. Dobra robota! 1110 01:08:45,752 --> 01:08:47,879 Myślałem, że miniemy ten punkt. Nieźle. 1111 01:08:48,880 --> 01:08:50,131 Co mówiłeś? 1112 01:08:56,429 --> 01:08:57,430 Nic takiego. 1113 01:08:57,514 --> 01:08:59,057 - Rany. Mogłeś umrzeć. - Tak. 1114 01:09:22,412 --> 01:09:25,124 Szukałeś czegoś konkretnego? 1115 01:09:25,250 --> 01:09:27,836 Inspiracji. 1116 01:09:29,002 --> 01:09:30,337 - Tak? - Trudny klient. 1117 01:09:30,462 --> 01:09:34,466 Kiedy Oscar wyczuwa naprawdę silną reakcję, 1118 01:09:34,591 --> 01:09:36,636 pozytywną albo negatywną, któregoś z klientów, 1119 01:09:36,761 --> 01:09:38,220 zaczyna ją nagrywać. 1120 01:09:38,763 --> 01:09:43,475 Archiwizujemy je tutaj, żeby w każdej chwili móc je odczytać. 1121 01:09:43,600 --> 01:09:46,688 Zazwyczaj to nasze najlepsze momenty w pracy. 1122 01:09:46,813 --> 01:09:50,524 Ostatnio udało nam się nagrać... 1123 01:09:52,819 --> 01:09:56,364 Wybacz, nie jest opisany. 1124 01:09:56,948 --> 01:10:00,660 Dlatego nie masz się czego wstydzić. 1125 01:10:17,844 --> 01:10:19,012 - Przepraszam. - Spoko. 1126 01:10:46,706 --> 01:10:49,334 Chcę już zobaczyć to zdjęcie. 1127 01:10:50,293 --> 01:10:53,755 Nie wyszło. Zróbmy jeszcze jedno. 1128 01:10:53,880 --> 01:10:56,424 Gotowi? To musi wyjść. 1129 01:11:14,943 --> 01:11:18,154 Był moim drugim klientem. 1130 01:11:19,280 --> 01:11:20,698 A ona... 1131 01:11:20,823 --> 01:11:22,534 To Annie. 1132 01:11:24,911 --> 01:11:28,039 Najpierw on się w niej zakochał. A potem ja. 1133 01:11:28,164 --> 01:11:29,791 A potem zrobiłem swoje. 1134 01:11:31,918 --> 01:11:33,253 Żałujesz tego czasem? 1135 01:11:34,462 --> 01:11:35,922 Żal to cecha białych. 1136 01:11:37,006 --> 01:11:38,758 Chyba nie do końca. 1137 01:11:38,883 --> 01:11:40,426 Moja babcia uważała inaczej. 1138 01:11:40,552 --> 01:11:42,428 Zamierzasz cytować swoją mądrą babcię? 1139 01:11:43,054 --> 01:11:44,097 Mnie? 1140 01:11:44,848 --> 01:11:47,267 - Tak, ale ta istnieje naprawdę. - Jasne. 1141 01:11:48,017 --> 01:11:51,437 Mój tata był pucybutem. 1142 01:11:52,564 --> 01:11:53,982 Pewnego dnia, 1143 01:11:54,107 --> 01:11:57,318 gdy miałem pięć, sześć lat, 1144 01:11:57,443 --> 01:11:59,487 poszedłem do miasta, by go zobaczyć. 1145 01:11:59,612 --> 01:12:03,700 Biegłem do niego cały w skowronkach. 1146 01:12:03,825 --> 01:12:08,621 Ale zanim do niego dobiegłem, biały facet, który siedział u niego na krześle... 1147 01:12:09,914 --> 01:12:12,125 splunął mu na głowę. 1148 01:12:14,294 --> 01:12:16,296 Opluł go. 1149 01:12:17,422 --> 01:12:19,174 Ujął to tak, 1150 01:12:20,258 --> 01:12:23,344 że mój tata potrzebuje więcej materiału do polerowania. 1151 01:12:25,096 --> 01:12:27,432 Stanąłem jak wryty. 1152 01:12:29,309 --> 01:12:32,228 Mój tata był w gorącej wodzie kąpany. 1153 01:12:32,353 --> 01:12:34,147 Mówiłem sam do siebie... 1154 01:12:38,526 --> 01:12:42,071 „Zaraz zbije tego białasa na kwaśne jabłko”. 1155 01:12:46,951 --> 01:12:51,414 Ale zamiast tego starł ślinę z głowy, 1156 01:12:52,457 --> 01:12:55,335 spojrzał na niego i się uśmiechnął. 1157 01:12:57,587 --> 01:13:02,675 Pobiegłem do domu zapłakany, myśląc o tym uśmiechu. 1158 01:13:03,510 --> 01:13:05,428 Gdy zobaczyłem babcię, 1159 01:13:05,553 --> 01:13:08,806 powiedziałem jej, jak bardzo wstyd mi za ojca. 1160 01:13:08,932 --> 01:13:10,683 Babcia zamarła. 1161 01:13:12,644 --> 01:13:14,229 Wiesz, co powiedziała? 1162 01:13:15,021 --> 01:13:16,397 Co takiego? 1163 01:13:17,398 --> 01:13:20,902 „Jeśli twój tata wróci do domu żywy... 1164 01:13:22,612 --> 01:13:25,198 nie ma czego żałować”. 1165 01:13:26,533 --> 01:13:29,744 Czy w tej pracy coś straciłem? 1166 01:13:30,745 --> 01:13:32,121 Dumę? 1167 01:13:32,997 --> 01:13:34,207 Ją? 1168 01:13:34,832 --> 01:13:35,834 Tak. 1169 01:13:37,961 --> 01:13:40,880 Ale nie żałuję ani jednego uśmiechu... 1170 01:13:42,465 --> 01:13:44,425 bo nadal tu jestem... 1171 01:13:46,636 --> 01:13:48,555 w przeciwieństwie do innych. 1172 01:13:53,810 --> 01:13:56,604 A co z tą częścią ciebie, która umiera za każdym razem, 1173 01:13:56,729 --> 01:13:58,898 gdy się uśmiechasz? 1174 01:13:59,023 --> 01:14:02,026 - A wolałbyś od razu umrzeć w całości? - Nie, tylko... 1175 01:14:02,151 --> 01:14:03,653 To tylko duma, Aren. 1176 01:14:03,778 --> 01:14:04,779 Chyba nie tylko. 1177 01:14:04,904 --> 01:14:07,699 Uważasz tak, bo nie odpuściłeś jej sobie, jak ci kazałem. 1178 01:14:09,701 --> 01:14:10,827 Skąd o tym wiesz? 1179 01:14:11,870 --> 01:14:14,873 Bo wiem wszystko. 1180 01:14:14,998 --> 01:14:16,499 Jestem czarodziejem. 1181 01:14:17,375 --> 01:14:18,376 No tak. 1182 01:14:20,962 --> 01:14:22,422 Gdy dostaniesz nowego klienta, 1183 01:14:23,339 --> 01:14:25,300 zaczniesz o niej zapominać. 1184 01:14:25,425 --> 01:14:26,926 Więc czemu trzymasz jej zdjęcie? 1185 01:14:27,969 --> 01:14:29,304 Żeby o niej nie zapomnieć. 1186 01:14:33,474 --> 01:14:35,185 To brzmi okropnie. 1187 01:14:35,310 --> 01:14:37,478 To lepsze niż alternatywa. 1188 01:14:38,271 --> 01:14:42,525 Jeśli w jakiś sposób wtrącisz się w jej relację z klientem, 1189 01:14:42,650 --> 01:14:45,320 grozi ci usunięcie pamięci. 1190 01:14:45,445 --> 01:14:47,655 Nie będziesz pamiętał, że istniała. 1191 01:14:49,824 --> 01:14:53,411 Przykro mi, ale na tym polega ta praca. 1192 01:15:25,527 --> 01:15:26,819 Lizzie? 1193 01:15:31,658 --> 01:15:35,453 Chciałem przeprosić 1194 01:15:36,538 --> 01:15:38,831 za moje wczorajsze zachowanie. 1195 01:15:39,582 --> 01:15:40,750 Daj spokój. 1196 01:15:41,584 --> 01:15:43,211 - Dzięki. - Tak. 1197 01:15:46,047 --> 01:15:48,466 Ale naprawdę... 1198 01:15:48,591 --> 01:15:51,135 chcę, żebyśmy byli przyjaciółmi. 1199 01:15:52,720 --> 01:15:56,307 Chcę, żeby to wybrzmiało, bo... 1200 01:15:56,432 --> 01:15:59,060 wydaje mi się... 1201 01:15:59,185 --> 01:16:03,815 że wszystko do tego zmierzało, 1202 01:16:03,940 --> 01:16:07,151 a potem dziwnie się zachowałem. 1203 01:16:10,446 --> 01:16:12,448 Tak. Pełna zgoda. 1204 01:16:13,533 --> 01:16:14,784 Więc... 1205 01:16:15,702 --> 01:16:16,995 przyjaźń? 1206 01:16:19,330 --> 01:16:20,331 Tak. 1207 01:16:20,456 --> 01:16:23,293 - Jesteśmy przyjaciółmi? - Oczywiście. 1208 01:16:23,418 --> 01:16:26,462 - Oficjalnie ustalone. Przyjaźń. - Tak. 1209 01:16:26,588 --> 01:16:28,298 Umowa to umowa. 1210 01:16:28,423 --> 01:16:31,050 - Wracam do pracy. - Dobra. 1211 01:16:31,176 --> 01:16:32,635 - Do zobaczenia. - Jasne. 1212 01:16:38,808 --> 01:16:40,018 Aren? 1213 01:16:44,981 --> 01:16:46,107 Tak? 1214 01:16:46,232 --> 01:16:48,109 Przepraszam, ale... 1215 01:16:48,234 --> 01:16:50,028 Powiedziałeś, że wszystko... 1216 01:16:51,029 --> 01:16:55,033 zmierzało do tego, że zostaniemy przyjaciółmi, ale... 1217 01:16:57,368 --> 01:16:59,245 ja bym tego tak nie nazwała. 1218 01:16:59,829 --> 01:17:01,831 A jak byś to nazwała? 1219 01:17:05,835 --> 01:17:07,337 Że zaiskrzyło między nami. 1220 01:17:09,422 --> 01:17:10,548 Nie mam racji? 1221 01:17:13,009 --> 01:17:17,222 Wyszłam z założenia, że zacząłeś się dziwnie zachowywać, 1222 01:17:17,347 --> 01:17:21,226 bo to było za wcześnie albo za dużo. 1223 01:17:22,977 --> 01:17:24,854 Albo dlatego, że mam wyższe stanowisko. 1224 01:17:24,979 --> 01:17:26,773 - Ach tak? - Tak. 1225 01:17:26,898 --> 01:17:28,525 Mogę ci wydawać polecenia. 1226 01:17:34,614 --> 01:17:36,032 Przywidziało mi się? 1227 01:17:37,867 --> 01:17:38,868 Nie. 1228 01:17:41,829 --> 01:17:43,331 Dziękuję. 1229 01:17:46,835 --> 01:17:50,129 To była piękna iskra. 1230 01:17:51,506 --> 01:17:52,507 Ale? 1231 01:17:53,424 --> 01:17:54,467 Ale... 1232 01:17:58,721 --> 01:18:03,101 Dopiero co zacząłem tę pracę i... 1233 01:18:04,352 --> 01:18:05,812 Przepraszam... 1234 01:18:07,355 --> 01:18:08,565 Nie przepraszaj. 1235 01:18:10,024 --> 01:18:11,359 Ja powinnam cię przeprosić. 1236 01:18:11,484 --> 01:18:14,112 Nie powinnam była tego poruszać w pracy. 1237 01:18:17,574 --> 01:18:19,617 Jesteśmy przyjaciółmi. 1238 01:18:19,742 --> 01:18:21,202 - Przyjaźń? - Tak. 1239 01:18:22,036 --> 01:18:23,121 - Przyjaźń. - Tak. 1240 01:18:25,665 --> 01:18:27,166 Pójdę już do domu. 1241 01:18:27,292 --> 01:18:29,335 Do zobaczenia. 1242 01:18:29,460 --> 01:18:30,503 - Dobra. - Na razie. 1243 01:18:30,628 --> 01:18:31,629 Trzymaj się. 1244 01:18:43,016 --> 01:18:45,059 Da się wyczuć napięcie. 1245 01:18:46,853 --> 01:18:50,523 Czarne, ale znośne, 1246 01:18:51,733 --> 01:18:56,029 bo nie chcą wiedzieć, ile was kosztuje niesienie im pomocy. 1247 01:18:56,154 --> 01:19:00,366 Smutek w waszych oczach, widoczny z każdym uśmiechem. 1248 01:19:00,491 --> 01:19:04,913 Gula w gardle, która powstała przez to, co niewypowiedziane. 1249 01:19:05,038 --> 01:19:10,919 Pokazujemy klientowi te cechy, które sprawią, że poczuje się lepiej. 1250 01:19:12,754 --> 01:19:14,589 Tylko tyle i aż tyle. 1251 01:20:09,435 --> 01:20:12,272 - Hej... - Dziś prezentacja! 1252 01:20:12,397 --> 01:20:16,609 Spotkajmy się 30 min wcześniej. I mam ci coś do powiedzenia o Lizzie. 1253 01:20:16,734 --> 01:20:18,027 - Tak? - Oj tak. 1254 01:20:19,153 --> 01:20:22,198 Zaraz po prezentacji zaproszę ją na randkę. 1255 01:20:23,700 --> 01:20:25,201 Jesteś tam? 1256 01:20:25,326 --> 01:20:28,580 Słyszałeś, że po prezentacji zaproszę ją na randkę? 1257 01:20:38,131 --> 01:20:39,340 Przepraszam, ja... 1258 01:20:39,465 --> 01:20:42,802 Nie szkodzi. Mam świetny plan, ale potrzebuję twojej pomocy. 1259 01:20:42,927 --> 01:20:45,180 Mówiłeś mi, co ją bawi. Co to było? 1260 01:20:45,305 --> 01:20:46,389 Chyba... 1261 01:20:58,526 --> 01:21:00,695 Hej, tu Lizzie. Zostaw wiadomość. 1262 01:21:00,820 --> 01:21:03,489 Lizzie, jesteś w pracy? Musimy pogadać. 1263 01:21:06,326 --> 01:21:09,913 Jesteś niedaleko? Nie chcę bosmanować, ale spóźniasz się. 1264 01:21:13,875 --> 01:21:17,962 Kiedy przyjdziesz? Gdzie jesteś? 1265 01:21:28,348 --> 01:21:29,766 ODRZUĆ 1266 01:21:35,772 --> 01:21:37,857 Co? La Croix? 1267 01:21:37,982 --> 01:21:40,109 Nie, to nie jest doker, Tyler. 1268 01:21:40,235 --> 01:21:43,571 Chcę sok ze świeżo wyciskanych owoców. Ruchy! 1269 01:21:47,450 --> 01:21:50,411 Mick. Jestem Jason. Miło mi. 1270 01:21:50,537 --> 01:21:53,540 Wszyscy jesteśmy jedynie workami mięsa. 1271 01:21:53,665 --> 01:21:54,958 W pudełku. 1272 01:21:57,752 --> 01:22:00,296 Linda. 1273 01:22:00,421 --> 01:22:02,799 - Zespół gotowy? - Oczywiście. 1274 01:22:02,924 --> 01:22:06,511 Wspaniale. Przed tobą świetlana przyszłość. 1275 01:22:10,348 --> 01:22:12,016 Chyba opuściłam moje ciało. 1276 01:22:12,141 --> 01:22:13,142 - Gotowi? - Tak. 1277 01:22:13,226 --> 01:22:14,227 Dobra. 1278 01:22:27,782 --> 01:22:29,367 Ahoj! 1279 01:22:29,492 --> 01:22:31,786 Dziękuję za przybycie. 1280 01:22:31,911 --> 01:22:37,333 Chociaż w sumie jesteście przy biurkach, a my nadajemy na żywo. 1281 01:22:37,417 --> 01:22:38,418 Jest pewne badanie... 1282 01:22:38,501 --> 01:22:39,502 MEKSYK 1283 01:22:39,586 --> 01:22:41,713 ...w Harvard Business Review. 1284 01:22:41,838 --> 01:22:45,592 Według niego spotkania w dużych grupach prowadzą do dobrej zabawy. 1285 01:22:45,717 --> 01:22:46,759 I związków zawodowych. 1286 01:22:46,885 --> 01:22:49,804 Dlatego wszyscy będziemy się dobrze bawić. 1287 01:22:49,929 --> 01:22:52,891 Chcę, żebyście mówili pojedynczo. 1288 01:22:53,016 --> 01:22:55,143 Zacznijmy od Los Angeles. 1289 01:22:56,686 --> 01:22:57,896 Seul? 1290 01:23:02,609 --> 01:23:04,736 Gdzie byłeś? Zaraz prezentacja! 1291 01:23:04,861 --> 01:23:06,988 - Nie mogę teraz gadać. - Zaraz zaczynamy. 1292 01:23:07,113 --> 01:23:10,533 - Widziałeś Lizzie? - Będzie na prezentacji. Chodź. 1293 01:23:11,492 --> 01:23:15,413 Niedawno licytowałem Źródło Ayna Randa. 1294 01:23:15,538 --> 01:23:17,040 I przegrałem. 1295 01:23:17,165 --> 01:23:23,046 Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że nienawidzę przegrywać. 1296 01:23:23,671 --> 01:23:25,340 Ale to było ekscytujące. 1297 01:23:25,465 --> 01:23:29,677 Na nowo obudziło moją chęć wygranej. 1298 01:23:30,512 --> 01:23:32,764 Natomiast skandal Ghanagate... 1299 01:23:34,432 --> 01:23:37,727 przypomniał nam, że należy położyć większy nacisk na łączenie ludzi. 1300 01:23:37,852 --> 01:23:41,064 Projekt pomoże im odnaleźć ukojenie. 1301 01:23:41,189 --> 01:23:42,690 - Nie ma jej. - Znajdziesz ją. 1302 01:23:42,815 --> 01:23:44,609 To ważne. Zrozumiałem coś. 1303 01:23:44,734 --> 01:23:46,444 Prezentacja jest ważniejsza. 1304 01:23:46,569 --> 01:23:48,571 Sam możesz przewijać slajdy. 1305 01:23:48,696 --> 01:23:49,906 - Nie. Musisz tu być. - Bo? 1306 01:23:50,031 --> 01:23:51,741 - Bo tak. - Tylko naciskam guzik. 1307 01:23:51,866 --> 01:23:53,826 - Mam mówić jaśniej? - Najwyraźniej. 1308 01:23:53,952 --> 01:23:56,287 W rebrandingu chodzi o różnorodność. 1309 01:23:56,412 --> 01:24:00,750 Powitajcie razem ze mną na scenie Lindę Masterson, 1310 01:24:00,875 --> 01:24:03,503 kierowniczkę zespołu ds. projektowania z LA. 1311 01:24:06,881 --> 01:24:08,508 Dziękuję, Mick. 1312 01:24:08,633 --> 01:24:10,927 Śmiało mogę stwierdzić, 1313 01:24:11,052 --> 01:24:14,597 że sukces załogi jest zależny od jej kapitana. 1314 01:24:15,723 --> 01:24:17,475 Z Mickiem za sterami 1315 01:24:18,059 --> 01:24:22,105 niestraszne nam góry lodowe. 1316 01:25:06,608 --> 01:25:07,734 Nie... 1317 01:25:10,570 --> 01:25:11,613 Nie podoba mi się to. 1318 01:25:12,864 --> 01:25:15,283 - Co? - To, co powiedziałeś. 1319 01:25:15,450 --> 01:25:16,784 Dobra. 1320 01:25:16,910 --> 01:25:19,454 Powiedziałeś, że jestem tu z powodu rasy. 1321 01:25:19,579 --> 01:25:20,580 - To nie jest OK. - Co? 1322 01:25:20,705 --> 01:25:23,583 Chciałem, żeby to wybrzmiało. 1323 01:25:24,501 --> 01:25:28,046 Czuję się jak wariat, że muszę to mówić na głos, ale... 1324 01:25:29,964 --> 01:25:32,634 Chociaż raz chcę powiedzieć, co myślę. 1325 01:25:32,759 --> 01:25:33,801 Nie jestem rasistą. 1326 01:25:34,594 --> 01:25:36,137 - Co? - Nie jestem rasistą. 1327 01:25:36,721 --> 01:25:39,349 Nie o to mi chodzi. Mówię ci, jak się czuję. 1328 01:25:39,474 --> 01:25:40,934 To dla mnie przełomowe, 1329 01:25:41,059 --> 01:25:43,478 bo zazwyczaj martwię się uczuciami innych. 1330 01:25:43,603 --> 01:25:46,022 Nie mówię rasistowskich rzeczy. 1331 01:25:46,147 --> 01:25:47,315 Nie. Mówię o sobie. 1332 01:25:47,440 --> 01:25:49,275 Nie ma we mnie krzty rasizmu. 1333 01:25:49,859 --> 01:25:53,112 To dla mnie ważna chwila, 1334 01:25:53,238 --> 01:25:55,782 i bez urazy, 1335 01:25:55,907 --> 01:25:59,619 ale nie obchodzi mnie, czy jest w tobie krzta rasizmu. 1336 01:25:59,744 --> 01:26:02,413 Nie możemy mówić takich rzeczy. To jak wyrok śmierci. 1337 01:26:02,539 --> 01:26:05,166 - Nie. Postrzał to wyrok śmierci. - Wiesz, o czym mówię. 1338 01:26:05,291 --> 01:26:07,710 Nie, nie wiem. Wiem, co powiedziałeś. 1339 01:26:07,836 --> 01:26:11,047 Potrzebujesz mnie na scenie z powodu różnorodności. 1340 01:26:11,172 --> 01:26:13,550 - Wcale nie. - A jednak. 1341 01:26:13,675 --> 01:26:16,678 Powiedziałem, że prezentacja dotyczy różnorodności. 1342 01:26:17,262 --> 01:26:20,098 To jedno i to samo. 1343 01:26:20,223 --> 01:26:22,141 To nie było tak. 1344 01:26:22,267 --> 01:26:23,351 Przesłyszałeś się. 1345 01:26:23,476 --> 01:26:24,769 Przecież słyszałem... 1346 01:26:24,894 --> 01:26:26,604 Wtedy byłbym rasistą. 1347 01:26:26,729 --> 01:26:29,315 A nim nie jestem, więc tego nie powiedziałem. 1348 01:26:29,440 --> 01:26:32,569 Nie chcesz poczucia winy, więc udajesz, że to nie miało miejsca? 1349 01:26:32,694 --> 01:26:35,280 - To porąbane. - Bo takie jest. 1350 01:26:35,405 --> 01:26:37,365 Możemy się skupić na zadaniu? 1351 01:26:38,616 --> 01:26:40,827 Przed wami Jason Mundt. 1352 01:26:42,078 --> 01:26:43,538 - Nie dbam o twój rasizm. - Stary... 1353 01:26:43,663 --> 01:26:44,664 Wszyscy są rasistami. 1354 01:26:44,789 --> 01:26:47,417 Boli mnie, że udajesz, że to nie miało miejsca. 1355 01:26:47,542 --> 01:26:49,669 Przykro mi, że czujesz się urażony. 1356 01:26:49,794 --> 01:26:53,298 Jak możemy przejść nad tym do porządku dziennego... 1357 01:26:53,423 --> 01:26:56,676 - Są kochankami? - Chyba nie. 1358 01:26:56,801 --> 01:26:59,179 - Nie chcę reparacji. - Przerabiałem rasizm. 1359 01:26:59,304 --> 01:27:02,098 - Wysłuchaj mnie. - Przerabiałem niewolnictwo. 1360 01:27:02,223 --> 01:27:04,309 Że co? Przerabiałeś niewolnictwo? 1361 01:27:04,434 --> 01:27:05,894 Uczestniczyłeś w tym? 1362 01:27:06,019 --> 01:27:07,353 - Niby jak? - Ja... 1363 01:27:07,478 --> 01:27:09,898 Wystarczyło wysłuchać, 1364 01:27:10,023 --> 01:27:11,482 co chciałem powiedzieć! 1365 01:27:11,608 --> 01:27:13,234 - Co się dzieje? - Nie wiem. Oszalał. 1366 01:27:13,359 --> 01:27:15,486 Chcesz mówić o „Różnorodnych doświadczeniach”. 1367 01:27:15,612 --> 01:27:17,655 - Durny tytuł. - Zajmę się tym. 1368 01:27:17,780 --> 01:27:19,282 W ogóle cię to nie interesuje. 1369 01:27:19,407 --> 01:27:20,408 Przepraszam. 1370 01:27:20,533 --> 01:27:23,119 - Mick, dołączysz? - Chyba mogę wam pomóc. 1371 01:27:23,244 --> 01:27:25,371 - Zaczynaj. - Ahoj, MeetBox. 1372 01:27:25,496 --> 01:27:27,624 - Myślisz, że mnie rozumiesz? - Tak. 1373 01:27:27,749 --> 01:27:28,750 Jestem Jason. 1374 01:27:28,833 --> 01:27:30,835 Nie rozumiesz innych. Kupiłeś wyspę. 1375 01:27:30,960 --> 01:27:32,170 - No tak. - Zacznę... 1376 01:27:32,253 --> 01:27:33,963 Nie masz w sobie empatii. 1377 01:27:34,088 --> 01:27:36,674 - Nie można mieć i wyspy, i empatii. - Mów. 1378 01:27:36,799 --> 01:27:38,426 - Racja. - Przestań. 1379 01:27:38,551 --> 01:27:39,552 Przepraszam. 1380 01:27:39,636 --> 01:27:42,805 - Czemu to robisz? Kumplujemy się. - Nie. 1381 01:27:42,931 --> 01:27:45,558 Gdybyś chciał się przyjaźnić, 1382 01:27:45,683 --> 01:27:48,728 musiałbyś ze mną rozmawiać i mnie słuchać 1383 01:27:48,853 --> 01:27:51,064 oraz przyjąć do wiadomości, 1384 01:27:51,189 --> 01:27:56,361 że żyję w kraju, który, jak odnoszę wrażenie, chce mojej śmierci. 1385 01:27:57,028 --> 01:27:58,029 Co? 1386 01:27:58,112 --> 01:27:59,697 W którym gros ludzi 1387 01:27:59,822 --> 01:28:04,619 jest gotowe wyjaśnić, co prawdopodobnie zrobiłem nie tak, że zostałem postrzelony. 1388 01:28:04,744 --> 01:28:07,372 - „Prawdopodobnie”. - Czuję to codziennie. 1389 01:28:07,497 --> 01:28:10,917 - Powiemy o różnorodności... - W każdym spojrzeniu, filmie... 1390 01:28:11,042 --> 01:28:13,086 - ...a nie o śmierci. - ...który ma dodać otuchy. 1391 01:28:13,211 --> 01:28:14,671 To wszystko zmienia. 1392 01:28:14,796 --> 01:28:17,507 Sposób, w jaki chodzę, to, jak się wysławiam, 1393 01:28:17,632 --> 01:28:20,844 i gdzie się znajduję. 1394 01:28:20,969 --> 01:28:22,095 Zajmę się tym. 1395 01:28:22,220 --> 01:28:26,641 To zmienia podejście do ryzyka. Kalkuluję, które jest opłacalne. 1396 01:28:26,766 --> 01:28:28,184 Całe życie zajęło mi, 1397 01:28:28,309 --> 01:28:32,188 żeby pojąć, z jakim ciężarem przyszło mi żyć każdego dnia. 1398 01:28:32,313 --> 01:28:34,440 - „Jestem Jason...” - I teraz, 1399 01:28:34,566 --> 01:28:37,402 gdy odkryłem, że to wpływa na wszystko, co robię... 1400 01:28:37,527 --> 01:28:38,528 Linda, nie jesteś... 1401 01:28:38,611 --> 01:28:40,780 ...stwierdzacie, że jestem szalony, bo to widzę? 1402 01:28:40,905 --> 01:28:43,074 Nie narazicie mnie na niebezpieczeństwo, 1403 01:28:43,199 --> 01:28:45,159 tylko dlatego, że nie chcecie wyjść na drani. 1404 01:28:45,243 --> 01:28:46,244 Młodzieńcze... 1405 01:28:46,327 --> 01:28:47,495 Bądźcie draniami. 1406 01:28:47,620 --> 01:28:48,913 Mick, poczekaj. 1407 01:28:49,038 --> 01:28:50,039 - Jason! - Słucham? 1408 01:28:50,164 --> 01:28:54,169 Poczucie wstydu z powodu tego, kim się jest? 1409 01:28:54,294 --> 01:28:55,962 Czuję to całe życie. 1410 01:28:56,087 --> 01:28:58,173 - A to miejsce... - Wiecie co? 1411 01:28:58,298 --> 01:29:00,133 - ...ten kraj... - To MeetBox. 1412 01:29:00,258 --> 01:29:04,429 ...do tego stopnia ma gdzieś, czy istnieję, czy też nie, 1413 01:29:04,554 --> 01:29:07,765 że śmiem twierdzić, że nie mam prawa do tej egzystencji. 1414 01:29:08,766 --> 01:29:11,895 Pozostajesz głuchy na to, co chcę ci powiedzieć. 1415 01:29:12,020 --> 01:29:13,563 Tak działa Mick i MeetBox. 1416 01:29:13,688 --> 01:29:15,231 Pieprzę to! 1417 01:29:15,940 --> 01:29:17,150 Właśnie tak! 1418 01:29:19,110 --> 01:29:20,820 Zasługuję, by tu być. 1419 01:29:22,447 --> 01:29:25,325 Nie tylko na scenie, ale i na świecie! 1420 01:29:29,037 --> 01:29:32,457 Możesz mi nie wierzyć, ale to dla mnie przełomowe. 1421 01:29:34,459 --> 01:29:38,922 Chcecie poznać moje różnorodne doświadczenie? 1422 01:29:40,590 --> 01:29:43,426 Jestem na tej planecie od 27 lat. 1423 01:29:43,551 --> 01:29:47,430 A dopiero teraz odkryłem, że zasługuję na życie. 1424 01:30:08,493 --> 01:30:09,619 Nie wiedziałem. 1425 01:30:12,330 --> 01:30:13,540 Ja też nie. 1426 01:30:19,420 --> 01:30:20,630 - Cześć. - To było... 1427 01:30:22,048 --> 01:30:23,216 Przeniosę nas. 1428 01:30:23,341 --> 01:30:24,717 Co? 1429 01:30:27,011 --> 01:30:29,264 - Nie mam czasu, by to wyjaśnić. - Boże. 1430 01:30:29,389 --> 01:30:31,766 To może być nasze ostatnie spotkanie, 1431 01:30:31,891 --> 01:30:33,560 ale wiedz, że nie oszalałaś. 1432 01:30:33,685 --> 01:30:35,311 Między nami coś zaiskrzyło. 1433 01:30:35,436 --> 01:30:38,147 Chciałem to zrobić od chwili, gdy cię ujrzałem... 1434 01:30:44,153 --> 01:30:45,321 Aren? 1435 01:30:51,452 --> 01:30:53,538 Aren Mbondo... 1436 01:30:57,834 --> 01:31:00,336 widzieliśmy, czego dopuściłeś się na scenie. 1437 01:31:00,461 --> 01:31:02,964 Te przestępstwa stanowią zagrożenie 1438 01:31:03,089 --> 01:31:07,343 i przez nie muszę siedzieć tak wysoko. 1439 01:31:07,468 --> 01:31:09,596 Co się wydarzyło, gdy opuściłeś audytorium? 1440 01:31:09,721 --> 01:31:12,932 Przeniosłem obiekt westchnień klienta w romantyczne miejsce 1441 01:31:13,057 --> 01:31:14,100 i chciałem ją pocałować. 1442 01:31:15,977 --> 01:31:18,980 Już wcześniej mi się podobała 1443 01:31:19,105 --> 01:31:21,774 i to on wszedł z buciorami na mój teren. 1444 01:31:23,902 --> 01:31:27,322 Jak śmiesz się usprawiedliwiać? 1445 01:31:29,616 --> 01:31:35,580 Całe życie uważałem, że muszę pomagać białym. 1446 01:31:35,705 --> 01:31:38,625 A tutaj tak właśnie jest. 1447 01:31:39,375 --> 01:31:42,629 Ale... nie powinno tak być. 1448 01:31:46,466 --> 01:31:47,634 Ale to rozumiem. 1449 01:31:51,554 --> 01:31:54,891 Aren, zostajesz wykluczony 1450 01:31:55,016 --> 01:31:58,102 z Amerykańskiego Stowarzyszenia Magicznych Murzynów. 1451 01:32:00,230 --> 01:32:01,356 Nie dziwi mnie to. 1452 01:32:16,955 --> 01:32:18,748 Miałeś kiedyś wstrząśnienie mózgu? 1453 01:32:20,625 --> 01:32:23,211 Ten czar uszkadza mózg. 1454 01:32:24,379 --> 01:32:25,380 To nie problem. 1455 01:32:50,029 --> 01:32:52,115 - Czy... - Daj mi chwilę. 1456 01:32:52,240 --> 01:32:53,283 Dobrze. 1457 01:32:54,367 --> 01:32:56,661 Wiesz, że nie dasz sobie rady? 1458 01:33:01,708 --> 01:33:02,792 Poradzę sobie. 1459 01:33:08,923 --> 01:33:10,008 W porządku. 1460 01:33:31,946 --> 01:33:33,156 Cholera. 1461 01:33:33,781 --> 01:33:34,908 Co? 1462 01:33:35,033 --> 01:33:37,660 Chyba wpłynąłeś na członka społeczeństwa. 1463 01:33:38,870 --> 01:33:40,371 Potrzebuję pomocy. 1464 01:33:40,496 --> 01:33:43,458 Chyba nie wiesz, jak działa państwo dobrobytu. 1465 01:33:44,584 --> 01:33:45,585 Co? 1466 01:33:45,668 --> 01:33:47,295 To musi działać w obie strony. 1467 01:33:47,378 --> 01:33:49,964 Nie mogę jako jedyny łapać cię za krocze. 1468 01:33:50,089 --> 01:33:52,509 Też czasem zmacaj mojego penisa. 1469 01:33:55,720 --> 01:33:58,640 To sytuacja bez precedensu. Nietypowa. Duża. 1470 01:33:58,765 --> 01:34:00,683 - Pozbawiłem cię pracy? - Nie. 1471 01:34:00,808 --> 01:34:03,269 Bycie Magicznym Murzynem nie opiera się tylko na magii. 1472 01:34:03,394 --> 01:34:07,190 Będziemy istnieć, póki biali będą czuć niepokój. 1473 01:34:11,361 --> 01:34:12,362 W porządku. 1474 01:34:15,073 --> 01:34:17,450 - Pójdę już. - Czym będziesz się zajmował? 1475 01:34:19,994 --> 01:34:21,871 Myślę o nowej rzeźbie. 1476 01:34:21,996 --> 01:34:25,834 Z włóczki? Przecież twoje rzeźby nikomu się nie podobały. 1477 01:34:26,417 --> 01:34:27,710 Ale mnie się podobały. 1478 01:34:29,629 --> 01:34:33,007 Skoro nie mogę wymazać ci pamięci, 1479 01:34:34,050 --> 01:34:35,844 napisz do mnie wieczorem. 1480 01:34:35,969 --> 01:34:37,887 Dobrze. 1481 01:34:38,012 --> 01:34:41,140 Tylko bez emotek. Użyj słów. 1482 01:34:42,892 --> 01:34:45,478 Jestem ciekaw, jak sobie teraz poradzisz. 1483 01:34:45,603 --> 01:34:46,771 Z czym? 1484 01:34:48,398 --> 01:34:50,525 Nie zostawiłeś jej w LA. 1485 01:34:52,944 --> 01:34:54,737 WIADOMOŚĆ GŁOSOWA NIEODEBRANE POŁĄCZENIE 1486 01:34:54,863 --> 01:34:56,072 O nie. 1487 01:34:56,197 --> 01:34:58,241 Nie. 1488 01:34:58,366 --> 01:35:00,827 Co się dzieje? Zostawiłeś mnie. 1489 01:35:00,952 --> 01:35:02,954 - Zostawiłeś mnie... - Przepraszam! 1490 01:35:03,079 --> 01:35:05,832 ...na Empire State Building. Co się dzieje? 1491 01:35:07,584 --> 01:35:10,879 Jestem na moście Brooklińskim. 1492 01:35:11,004 --> 01:35:12,881 Jadę na lotnisko. 1493 01:35:13,006 --> 01:35:14,632 Jestem w Nowym Jorku. 1494 01:35:16,301 --> 01:35:20,638 Wylądowałam w LA. Jadę do domu. 1495 01:35:21,514 --> 01:35:24,893 Zadzwoń i daj znać, czy u ciebie wszystko OK. 1496 01:35:29,898 --> 01:35:30,899 Lizzie. 1497 01:35:31,608 --> 01:35:35,403 Tak bardzo cię przepraszam. Gdy cię zostawiłem, nie... 1498 01:35:59,886 --> 01:36:00,887 Ja... 1499 01:36:05,391 --> 01:36:06,392 Cześć. 1500 01:36:07,977 --> 01:36:08,978 Aren. 1501 01:36:10,230 --> 01:36:13,608 Tak mi głupio, że zostawiłem cię w Nowym Jorku. 1502 01:36:13,733 --> 01:36:15,568 Nie miałem takiego zamiaru. 1503 01:36:15,693 --> 01:36:18,988 - Masz moce czy... - Nie. Dobra. 1504 01:36:19,113 --> 01:36:20,615 Masz prawo wiedzieć. 1505 01:36:21,574 --> 01:36:25,453 Należę do magicznego stowarzyszenia, 1506 01:36:25,578 --> 01:36:27,705 a raczej należałem. Odszedłem. 1507 01:36:27,830 --> 01:36:29,791 I dobrze. 1508 01:36:30,333 --> 01:36:31,501 Żartujesz? 1509 01:36:32,627 --> 01:36:33,795 Nie. 1510 01:36:33,920 --> 01:36:35,338 Co za zbieg okoliczności. 1511 01:36:35,463 --> 01:36:38,967 Ja też należę do magicznego stowarzyszenia 1512 01:36:39,092 --> 01:36:40,718 i planowałam odejść. 1513 01:36:40,844 --> 01:36:44,055 - Bardzo zabawne. Należało mi się. - Mówię poważnie. 1514 01:36:44,180 --> 01:36:47,475 Ale najpierw chciałam cię porwać i zostawić na wieży Space Needle. 1515 01:36:47,600 --> 01:36:50,770 Chciałem być romantyczny. 1516 01:36:52,689 --> 01:36:55,108 Niech ci będzie. Chodź na spacer. 1517 01:36:55,233 --> 01:36:56,818 To lepszy pomysł. 1518 01:36:56,943 --> 01:36:58,903 I koniec z magią. 1519 01:36:59,779 --> 01:37:02,156 Tak. Koniec z magią. 1520 01:37:03,825 --> 01:37:05,410 I nadal wisisz mi kawę. 1521 01:37:22,260 --> 01:37:23,553 W czym mogę pomóc? 1522 01:37:24,262 --> 01:37:26,222 TYPIARA 1523 01:37:28,683 --> 01:37:29,851 Rozumiem. 1524 01:37:36,357 --> 01:37:40,528 UWAGA CHWILOWO WYŁĄCZONE Z UŻYTKU 1525 01:37:40,653 --> 01:37:42,572 TYPIARY 1526 01:37:42,697 --> 01:37:46,034 STOWARZYSZENIE WSPIERAJĄCYCH ŻON I DZIEWCZYN